Czy jazda bez tłumika jest niebezpieczna?

kapkappierdolu

notak niemówie że nie miał chłopak pecha ale ja weim co mówie bo bez kolanka jechałem i to po piaskowej dropdzre bo wracałem z kolegami z takiego jeziorka co tam wszyscy z okolicy pływaja

Kojot

no nie jest regula ze akurat sie cos stanie ale taka jazda to duze ryzyko. ja proponuje po prostu skrocic kolanko i ewentualnie pobawic sie z dlawikiem i zostawic org tlumik lub kupic od simsona, a nie jezdzic bez Smile

raz ze jest gorzej, dwa glosniej, trzy niebezpieczniej, cztery brzydko motor wyglada bez tlumika Razz

kapkappierdolu

no własnie ryzyko ale 100% pewności niema ja nie popieram takiej jazdy bo faktycznie może sie coś stać ale mi może nie pękło dla tego że temperatura otoczenia to 38'było bo to w lecie a żaden kóz mi sie nie nasypał

piotrek121991

lepiej bez dławnika wtedy jest power

pirozol

kapkappierdolu

właśnie hyba ze poszeżonym dławikiem ale nie bez

pirozol

piotrek121991

cieply-kc

Ja tez jezdzilem troche bez kolanka i po 14 km pierscienie do wymiany, a mocy nie mial wiecej.

ziggas666

to jest tak głupie pytanie ze głowa boli... przeciez silnik jest przez to owiele słabszy moze ci sie to nie zdaje ale pojezdzisz troche i będziesz widział jak ci pierscienie hlasnom jak ci szpilki pójdą

cieply-kc

Wiem wiem, glupi bylem Embarassed

motórzysta

Na samym kolanku to jeszcze pół biedy , gorzej jak ktoś zostawia sam cylinder i jezdzi Wink