Cylinder

niper95

Czesc wszystkim

Mam pewien problem dzisiaj postanowilem przejechac sie na mojej jawce 50 mustang , jest na dodarciu bo wymienilem cylinder . Jechalem przez park podjechalem pod korke poszlo jej latwo ale za górka cylinder zaczal buczec tak jak w tych autach co dzisiejsza "mlodziez" jezdzi . I tu pytanie czy tak buczy bo podjchalem pod górke ,czy to minie i czy wystarczy postawic ja zeby przestygla . Jeszcze dodam ze stracila rowniez na mocy przedtem rozpedzala sie jak marzenie bardzo szybko a teraz na 2 jest troche ciezko.Prosze pomożcie

kamil12345121

czyli jak buczy tak szumi bo wszystko nowe i musi sie dotrzec nie przegrzewaj jak stracił na mocy to posprawdzaj wszystko zapłon gaznik czy niejest przypchany i tłumnik najilepiej zdejmnij tłumnik i zobacz jak bendzie jak to niepomoze to znaczy ze kupiłes cylinder szajs bubel

Mateusz1042

powiem krotko tłok ci puchnie i traci moc przez to a z hałasem cylindra to normalne ja mam nowy cylinder i tez tak szura to te nowe pierścionki jak się wszystko łozy to przestanie szurać albo jedz z trochę większa prędkością to pięściaki przestaną dzwonić

niper95

Ale czy to możliwe że dopiero po 140km przejechanych spuchnął ?? dodam jeszcze że jawka chodzila bez zazutu wszytko ladnie pieknie chodzilo

gacek017

Może za mało oleju dałeś do mieszanki?Lub kondensator ci może padać pod wpływem ciepła.Pozdr

wojta1

Jakby kondek padnął to by bardziej strzelał.
Z tym gaźnikiem to możliwe że gdzieś lekko przytkało. Rozłuż na części pierwsze gaźnik i przedmuchaj wszystkie kanały w gaźniku. Chyba że przy rozgrzanym dostaje za mało mieszanki (mniej dochodzi) ale jeżeli noramlnie chodził to raczej nie możliwe.
Możliwe też że opóźnił ci się zapłon.