brak iskry, nagłe gaszenie silnika...

czort

Witam!

Ostatnio postanowiłem odremontować swoją jawke (kaczka). Wymieniłem cylinder z tłokiem (50ccm), oprócz tego wyczyściłem gaźnik, wymieniłem wszystkie uszczelki.
Czas odpalić maszyne... pięknie od drugiego kopnięcia poszedł dym z rury. Silnik chodził ok 30 minetek z krótką przerwą, przed silnikiem ustawiłem wiatrak, który go chłodził (wyczytany sposób na docieranie). Po tym czasie silnik sam zgasł, nie mogłem już go odpalić. Po kilku godzinach kolejna próba i... silnik ruszył jednak kilkanaście minut i zdechł.
Sprawdzałem świece, brak iskry. Założyłem starą świece i o dziwo iskra się pojawiła ale i tak silnik chwile zakopci i gaśnie.
Co może być przyczyną tak dziwnego zachowania?

bazalt

świece dogrzewa sie w czasie jazdy.. szukaj świecy i rura, jak Ci sie nudzi sprawdź ustawienie zapłonu i kompresje

czort

rozkręciłem jeszcze raz cylinder, okazało się że na łączeniu cylindra z silnikiem jest nieszczelność na dolnej stronie; wygładziłem obydwie powierzchnie i skręciłem, tym razem dodałem czerwony sylikon, a i oprócz tego źle założyłem tłok - strzałką do góry;
mam nadzieje że to pomoże...

edek18

nie bendzie mial spręzania i ci nie odpali tłok musi byc dany strzałkom do wydechu bo inaczej nie odpali

czort

ale ja odpaliłem ją, chodziła jakieś 30 minut i zdechła; powiedzcie mi jeszcze dlaczego nowa świeca przestała iskrzyć (Iskra F80)??
wsadziłem starą świecę i iskrzyła

plusminus

To na następny raz uważaj na strzałkę na tłoku, bo możesz mieć nieprzyjemności (w razie przeciwnego założenia tłoka pierścienie chodzą po kanałach, co może skutkować ich pęknięciem i porysowaniem gładzi cylindra). Mogłeś jej nie dogrzać, czyli odpaliłeś moto na nowej świecy i zaraz zgasiłeś, powinieneś ją rozgrzać za pierwszym razem do momentu samooczyszczania, czyli ok 70-80 stopni. pozdro.

czort

ok, dzięki za odpowiedź, czekam do jutra aż wyschnie sylikon i sprawdzę rezultat mojej ciężkiej pracy; mam nadzieje, że jawa ożyje ;]