Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mimi
Bywalec

Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żychlin
|
Wysłany: Nie 17:24, 11 Kwi 2010 Temat postu: Rejestracja Jawy 50 |
|
|
Witam.
Kupiłem Jawę 50 od dziadka. Ma on tablicę dorobioną z plastiku. I tu problem, bo ten dziadek nie przerejestrował motorka na siebie, tylko opłacał OC poprzedniego właściciela. Umowę z poprzednim właścicielem można przepisać na ojca, ale co zrobić gdy chcę przerejestrować? No bo plastikowej tablicy raczej im nie zaniosę, a ten właściciel Jawy przed dziadkiem nie żyje już..
Tak więc czekam na odpowiedź (czy w ogóle się da w jakiś sposób zarejestrować)
Pozdrawiam
PS. Czy można by było zarejestrować Jawkę jako zabytek? Jest z 1979r. i większość części oryginalnych, org. lakier . Jeśli tak to jakie koszty musiałbym ponieść?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mimi dnia Nie 17:50, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
bergu
Wymiatacz

Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 20:15, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
wpisz w sobie w Google rejestracja motoroweru z papierami gdy właściciel nie żyje
ogólnie będziesz musiał iść do sądu żeby rodzina zmarłego się zrzekła motorka i dalej inne dupsy [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bergu dnia Pią 11:47, 30 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mimi
Bywalec

Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żychlin
|
Wysłany: Pon 5:39, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
a co kiedy bym wziął dane z tamtej umowy (dane tego, kto nie żyje) i przepisał je na umowę z ojcem? czy wtedy też musiałbym iść do sądu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Profi
Moderator

Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Pon 16:01, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
eh ludzie ludzie, skoro umowa była spisana dziadka z nieżyjącym właścicielem to do żądnego sądu nie idziecie. piszecie umowę z tym dziadkiem i z obiema umowami do Wydziału Komunikacji, czy tam najpierw na przegląd. co do plastikowej tablicy to nie jest ona dorabiana tylko takie były, sam miałem taką w komarze, idziesz normalnie i już, masz prawo oddać nawet tablicę zrobioną przez siebie, np namalowaną na kawałku metalu numery. oczywiście tyczy się to zielonych tablic. Proponuję nie gdybać, tylko przedstawiać twarde konkrety 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Profi dnia Pon 16:02, 12 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bergu
Wymiatacz

Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 16:13, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
tak jak dziadek [link widoczny dla zalogowanych] z nieżyjącym kolesiem to do sądu nie trzeba iść
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bergu dnia Czw 13:51, 29 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mimi
Bywalec

Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żychlin
|
Wysłany: Czw 17:13, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Profi napisał: | co do plastikowej tablicy to nie jest ona dorabiana tylko takie były, sam miałem taką w komarze, idziesz normalnie i już, masz prawo oddać nawet tablicę zrobioną przez siebie, np namalowaną na kawałku metalu numery. oczywiście tyczy się to zielonych tablic. |
tablica była dorobiona, jest naklejona na kawałku aluminiowej blaszki, i nie ma homologacji, z taką też mogę iść?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mimi dnia Czw 17:18, 15 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Profi
Moderator

Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Czw 18:28, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
aha xD tak mozesz, na starych tablicach nie było naklejki homologacyjnej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mimi
Bywalec

Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żychlin
|
Wysłany: Pią 20:52, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ale to już biała tablica więc raczej nie da rady...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pawlo300
Wymiatacz

Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Sob 6:40, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
miałem tą samą sytuacje co ty z tym że ten koleś co od niego kupiłem ogara też kupił od jakiegoś dziadka i ogar był na niego zajerestrowany i dziadek po jakimś czasie zmarł a ów koleś dalej opłacał ogara lecz ten był zajerejstrowany na dziadka..... tablica też była plastikowa i liczby , cyfry były wyklejone koleś tylko zachlapał błotem i basta......... pewnego dnia złapała go policja dostał mandat i zabrali mu dowód za łyse opony oraz ''dziki hamulec " bo tam miał jakiś spawany....
i co dowód tylko mógł odebrać właściciel a on nie żyje......... (niewiem jak to dokładie było tak mi mówił)i dupa koleś dał se spokój i sprzedał mi ogara bez papierów..........
co do tablicy miałem plastikowa białą z czarnymi wyklejanymi cyframi i literami
przy simku i nie było kłopotu z przejerejstrowaniem...........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|