Okresowe badania techniczne motorowerów - zmiany w ustawie

MiNiŚ

Jezeli rzeczywiscie cos takiego wejdzie, to glownie z racji, iz chlopcy skuterkami szaleja po 80, 90 km/h ... i wiecej, gdzie przy pojemnosci do 50ccm to naprawde wyczyn. Analogicznie, w papierkach przewaznie widnieje owy pojazd jako motorower, a w rzeczywistosci mamy inna pojemnosc, Vmax (dopuszczalna) itd...
Z jednej strony popieram pomysl, z drugiej dla mnie jest to bzdura z racji na nasze pojazdy z lat `70, `80. Ob. badanie techniczne powinno dotyczyc np. pojazdu wyprodukowanego po `95 roku (ani Jawki ani Romety juz nie wychodzily z tasmy produkcyjnej). Wink

jakubas101

MiNiŚ masz słuszną rację. Niedługo będzie obowiązkowy kierunkowskaz, światło stopu i klakson przy włączonych światłach. A może jeszcze katalizator i obowiązkowy kolor całego motoroweru. Ta ustawa to totalna bzdura i hamstwo z ich strony. W latach produkcji jawek czy ogara nikt nawet nie pomyślał o skuterze wyposażonych prawie tak jak samochód. Jawkowicz czy ogarowicz ma zawsze pod górke. A z resztą jak niby ma diagnosta sobie tyle trudu zadać żeby zajżeć w kruciec czy stwierdzić jaki mamy cylek? A ile to roboty manetkę sobie zblokować. Rozkręcić i wcisnąć coś w te wycięcie tak żeby nie do końca linke dało się wyciągnąć.

Piotrek1818

Mnie to załamuje. Jak ja 60km do miasta + 60powrót dojadę? Kto wache opłaci... Z resztą karty nawet nie mam ale mniejsza o to. Prawdą jest to, że powinni tylko skutery sprawdzać. Totalna bzdura. Żałosne... Szkoda, że do tego doszło. Np jak starszy dziadek pojedzie na przegląd? To się nie opłaca... I nie ma sensu. Powinny być badane motorowery od 1996r. Nie ma co ukrywać, że Ogarem i Jawką będzie ciężko na taki przegląd się dostać zwłaszcza, że w większości we wsi mieszkamy a do miasta trochę jest. Boli mnie to i nie będę ukrywać.

jakubas101

No to ja mam lepiej bo dignostę mam około 1km ode mnie i to jeszcze znajomy ale i tak nie mam kiedy się do niego wybrać żeby ją zarejestrować.

qziok

to co wszyscy za rok spotykamy się na stacji kontroli??
kolejny wydatek no nie.... wolałbym za to kupić części i minimalnie powiększyć bezpieczeństwo , a tak to co kasa, pieczątka i nic się nie zmienia

ElMariachci

Heh przeglądy jak przeglądy. Po pierwsze masz mieć sygnał i zwykły dzwonek od roweru wystarczy. Nieważne jak głośno ale zeby brzęczał. POzatym na światłach w romecie czy jawce działa klakson tylko bardzo cicho ale działa.
Predkośc maxymalna nie jest sprawdzana tylko przepisywana wg danych fabrycznych albo ustawowo 45 km/h ze wzgledu na klasyfikacje i nikogo ne obchodzi ile naprawde pojedzie. Pozatym sprawdzane są hamulce , swiatła i opony.No i ogólny wyglad czy dzała czy nie jest gdzieś opękany i tabliczka znamionowa.
To na tyle w konkretnym pukcie dagnostycznym, nawet wojewódzkim.
Ale pomysł z przeglądami co rok uważam za głupi.....

Dudzio

Mó♥j kumpel ma simsona zarejestrowanego na motor,,, I sie pytalem jego to mowil ze sprawdza hamulce i przednie zawieszenie i tyle nawet zapalac nie musiał i mu podbił. bez sprawnego klakosnu

macq

cinex94

JA pi***dole, nie robie przeglądu, bo tym moim gównem pojeździłem może z 5 razy i się zj***ła na amen. Żałuję że 65 zł na Oc poszło się walić tylko dlatego, że 2 razy pojeździłem. Wracając do tematu przeglądu, gdyby był tańszy to OK, ale bez przesady.

tojtas

macq
Denerwuje mnie takie gadanie. Jazda na jednośladzie to dla mnie przyjemność, uwielbiam to tak samo jak robote przy nim. Nie zawsze mam na paliwo, ale oszczędzam i odkładam na nie - dosyć dużo jezdzie. Dodatkowy koszt przeglądu nie jest dla mnie milą wiadomością. Tym bardziej, jeśli mają tylko sprawdzić opony i światła a 60zł w plecy. Nie boje się ze moja Jawa nie przejdzie bo i tak mam w planach w zime zrobić kierunki, hamulce porządne, klakson od innego moto... Ale za te 60zł wywalone w błoto wolałbym coś zrobić przy moto.

Co do wymaganych kierunków... Jest to bezpieczniejsze, ale wymaganie tego u 30letniego pojazdu to głupota. Idąc tym tokiem myślenia niech zrobią wymagane ABS i wspomaganie kierownicy. A zeby nie zanieczyszczać atmosfery, zakaz jazdy autem osobowym powyżej 1500ccm. Głupota! Jeśli od nowości nie mam kierunków to to tylko i wylącznie moja sprawa czy je zamontuje czy nie.

macek

ludzie dlaczego mają sprawdzać tylko skutery motorower to jest motorower i tyle nie bedą wymagać kierunków stopu bo nie mogą to tak samo jak wymagać od auta o pojemnośc 1,8 żeby nagle było 1,2 .
Jak nie ma pasów w aucie to też jakoś przechodzi przegląd

ja jak jezidzłem na przegąd to nie martwiłem sie o swiatła hamulce itp bo mi poprostu podbija i nie pyta sie czy to wogule działa

jakubas101

Wszystko zależy od znajomości. U mnie nie ma problemu. Ale za to koniecznie koleś chce mieć numer ramy- no to będzie miał jak tak bardzo mu zależy. Zrobie numeratorem na numer silnika i cool.

przemo

Ja powiem tak. Z jednej strony mają rację ze wprowadzeniem tego a z drugiej nie.
Racje mają dlatego że dzieci na chińskim skuterze popier*alają ile się da. Często te skutery mają w sobie coś niesprawnego i nie trudno o wypadek.
Jeśli jawkę będą sprawdzać na pewne rzeczy przymkną oko na 99%.
Pozdrawiam

tojtas

Tylko jeśli będzie tak jak pisał ktoś wyżej, ze praktycznie nie będą nic sprawdzać to co to da? Tylko strata kasy.

jakubas101

Chyba lepiej dać tą kasę i mieć spokój niż żeby cię sprawdził na wylot. I tak musisz zapłacić i tak.