Czy to prawda??

Mateusz222222 · Wysłany: Czw 12:38, 24 Mar 2011 Temat postu: Czy to prawda??

Mam do was takie pytanie bo ktoś mi mówił że można zarejestrować np jawke bez papieró tylko musi być swiadek czy to prawda??

Profi · Wysłany: Czw 12:45, 24 Mar 2011 Temat postu:

Oczywicie, że sie nie da. Jeżeli nie masz papierów zostaje Ci tylko i wyłącznie rejestracja na zabytek. Jest jeszcze opcja jak masz rodzine w niemczech, sprawdzają czy nie kradziona jeżeli nie to rejestrują, lecz to długa procedura.

holipa · Wysłany: Czw 13:16, 24 Mar 2011 Temat postu:

jest jeszcze jedna opcja.
jeśli jawka nie jest kradziona to musisz udowodnić że jest w twoich rękach od ponad 10 lat. wtedy staje się twoją własnością

tylko nie wiem czy świadek ci wystarczy.

moskit122 · Wysłany: Czw 13:42, 24 Mar 2011 Temat postu:

w przypadku ruchomości wystarczą 2 lata z tego co pamiętam, idziesz do sądu i zakładasz sprawę o zasiedzenie, udowadniasz iż posiadłeś przedmiot w dobrej wierze (jeśli w złej to chyba wtedy więcej lat) i że robiłeś na przykład remonty (przydadzą się zdjęcie, rachunki) i do tego dajesz świadka albo kilku że tak jest, i sprawa się ciągnie, zależy od sądu bo może Ci nakazać zrobić ogłoszenie w gazecie (sprawa o zasiedzenie jest sprawą przeciwko właścicielowi) po to żeby w razie czego mógł się zgłosić ktoś kto może mieć prawa własności. Jeśli wszystko będzie ok to z tego co piszą na forach bez ogłoszenia w gazecie można zmieścić się w 300zł i kilku miesiącach. Można też próbować z fakturą ze złomu ale to zależy od urzędu komunikacji. Najważniejsze to mieć prawo własności na pojazd.

sniiKe · Wysłany: Czw 13:50, 24 Mar 2011 Temat postu:

rejestracja na zabytek jest o wiele droższa i dostajesz wtedy żółtą tablicę

jest jeszcze jedna metoda, ale o niej nie można tutaj wspominać raczej ;d

holipa · Wysłany: Czw 18:09, 24 Mar 2011 Temat postu:

moskit z fakturą ze złomu to przedłużanie sobie wszystkiego. bo złom jako taki nie powinien skupować pojazdów . a jeśli to jest stacja demontażu pojazdów to oni mu mogą wystawić fakturę za złom , ale nigdy za cały pojazd , bo ten pojazd po wystawieniu papierka o kasacji nie istnieje w świetle polskiego porytego prawa.

swego czasu nie mogłem przeboleć gnijącej na takowej stacji demontażu u nas skody 100s , która była na chodzie , tylko miała dziury w podłodze i błotnikach

już miałem ugadane z gościem że by mi ją sprzedał . ale wujek przyjechał akurat (adwokat) wziął kodeks i wytłumaczył mi że czeka mnie bój z polskimi urzędami po jej zakupie , bo ona nie istnieje już ;/

odpuściłem sobie tego rodzynka , choć żałowałem długi czas

snike ta metoda o której myślisz jest ścigana z urzędu ;/

riley2pl · Wysłany: Czw 20:15, 24 Mar 2011 Temat postu:

kup papiery na allegro z ramą albo same papiery i nabij numery
Edytuj post, w przeciwnym przypadku rano dołączy kolejny warn
~Profi

holipa · Wysłany: Czw 21:31, 24 Mar 2011 Temat postu:

ja bym radził wyedytować tego posta , a koledze wyżej odradzam klepani numerków , bo tak jak wyżej napisałem to jest ścigane "z urzędu"

moskit122 · Wysłany: Pią 9:18, 25 Mar 2011 Temat postu:

no właśnie z tą fakturą nie jest wcale tak źle, nie jeden z forum motocyklistów tak pojazd zarejestrował, nie wiem jak oni te faktury wypisują ale idzie tak. Ogólnie wszystko zależy od konkretnej sprawy i widzimisie urzędników, dlatego najlepiej upolować sobie skromną miłą Panią w wydziale komunikacji i dyskretnie podejść z bombonierką że niby dla dzieci... i wypytać ją na czym stoimy, dużo zależy od tego czy dany pojazd jest wyrejestrowany czy po prostu na którymś etapie własności dokumenty zaginęły. Rejestracja na zabytek dla mnie jest zupełnie nieopłacalna i nie chodzi tu o kasę, może i jest łatwiej (choć drożej) to pojazd częściowo przechodzi na własność państwa, nie trzeba robić przeglądów, ubezpieczać, państwo może dotować remonty ale... jak ktoś chce wyjechać z województwa to musi mieć zgodę konserwatora zabytków, sprzedać problem, za granice wyjechać problem oj ja dziękuje za pojazd mój ale jak by nie mój...

holipa · Wysłany: Pią 10:41, 25 Mar 2011 Temat postu:

jakbyś coś więcej z tymi fakturami wiedział to daj znać. bo z tego co ja wiem to złomiarz nie może ci sprzedać np :jawa50 motorower , tylko np 60kg złomu

siersiń · Wysłany: Pią 16:10, 25 Mar 2011 Temat postu:

Albo jest jeszcze opcja dowiedzieć się kto jest prawowitym właścicielem pojazdu, odnaleźć człowieka i spisać z nim umowę, ale to to też nie zawsze jest proste.
Jak wiesz, że np kupiłeś motorek od Zdzicha co mieszka niedaleko to pół biedy, ale jak nie masz kompletnego pojęcia kto może być właścicielem to może być problem, chyba że masz znajomości w policji, czy w wydziale komunikacji itp...

holipa · Wysłany: Pią 22:06, 25 Mar 2011 Temat postu:

plusminus · Wysłany: Pią 22:53, 25 Mar 2011 Temat postu:

holipa · Wysłany: Pią 23:20, 25 Mar 2011 Temat postu:

no ma obowiązek zgłosić że wyzłomował chyba

macq · Wysłany: Sob 9:52, 26 Mar 2011 Temat postu:

Motocykl po zezłomowaniu zostaje wyrejestrowany, w papierach już nie istnieje. Co do pierwszego posta, to rejestracja na podstawie oświadczenia, że pojazd jest Twój jest możliwa, ale tylko tzw. "zółte blachy" (co wiąże się z miliardem innych problemów).