ustawianie poziomu paliwa - 1,5 mm ponizej rozpylacza ?

PanSzybciutki

Witam, za cholerę nie mogę się uporać z ustawieniem poziomu paliwa w nowym gaźniku. Wciąż jest za mało lub za dużo i paliwo ucieka. Nie piszcie zebym wykonywal to metodą prób i błędów, bo spędziłem przy tym bite 2 dni, śrubki od pokrywy wyglądają jakby były odkręcane z 1000 razy.

Do rzeczy

Gdzieś na forum przeczytałem , że można ustawić poziom za pomocą gwoździa, zaznacza się jakąś odległośc, ze paliwo ma byc troszkę poniżej końcówki rozpylacza.. Moje pytania dot. tego :
której końcówki rozpylacza, gdzie dokładnie się znajduje.
Nie łatwiej ustalić poziom na podstawie odległości od tych dwóch dziurek w komorze?
czy podczas pomiaru pływak ma być wsadzony, czy wyjęty?
Z góry dziekuję za pomoc.

Vince

Wiem miałem tak samo z ojcem ustawiałem z 3 dni poziom i albo nie leciało wcale albo aż uciekało.Jak masz tą pokrywę od gaźnika masz w niej tą blaszkę do regulacji zostaw ją na razie wymień taką śrubę z dziurą przed którą płynie paliwo w niej jest taki cypek on pewnie szwankuje ja u mnie to było Smile

)
Po wymienieniu tej śruby powinno być dobrze.
Pozdrawiam.

bergu

ta śruba z dziurą to zaworek iglicowy wykręć go i wyczyść zobacz palcem cy swobodnie opada i czy się nie zacina a co do blaszki to sprubuj kupić nową ona jest dobrze wyregulowana wkładasz i powinno być dobsze kosztuje on chyba 2 zł
[link widoczny dla zalogowanych]

PanSzybciutki

booże, ludzie ja nie pytam o przyczyny zaworek juz dawno sprawdzony,pomimo to że jest nowy. jest jak najbardziej OK... ja chce się dowiedzieć cos więcej na temat tego sposobu ustawiania, a nie o inne mozliwosci..