Ogar 200 za 450 zł

pabloc14

Witam mam takie pytanie do was czy opłaca mi sie kupic Ogara 200 za 450 zł. JEst ona na chodzie i ma wymienione cylinder, pierścienie, tłok, wał po regeneracji i dwie opony tylna od rometa charta i przednia zwykłą od rometa i wachacze od wski i teraz sie tak zastanawiam czy opłąca mi sie dać tyle pieniedzy za niego 450 zł

PatrickM

Jeśli jest w ładnym stanie i ładnie chodzi to kupuj. Po za tym trochę zły dział.

Edit
Już przeniosłem.

pabloc14

Zapomniałem tez dodać że ogarkiem jezdził starszy Pan na ryby i na działkę do goląbków. i jest on zarejstrowany i ubezbieczony jeszcze do sierpnia.

PatrickM

To się nie zastanawiaj tylko bierz. Ja za jawkę swoją dałem 500zł, koledzy się cieszyli, że dużo, bo jawke można kupić za 150zł. Wydałem przez 3 lata na nią tylko na paliwo, 2x na olej do skrzyni, 2 dętki i świece. Też kupiona od dziadka.

PrzemeK93

a ja kupilem ogara za 200 zl wlozylem w niego z 500 niecale ale chodzi mmmm.... normalnie cud malina i odmalowany zarejestrowany ubezpieczony a kupilem od starszego goscia co dojezdzal tylko do roboty. przez ostatni sezon wymienilem tylko detke i zarowke

macq

Nigdy w życiu nie dałbym tyle za ogara, nawet jakbym był milionerem...

sylwesterek777

Ja bym kupował tego ogarka jak jeździł nim dziadek to jest napewno w b.db stanie

kajtekq

najlepiej jak bys dał fotki a ty marcq to jak masz dawac takie komenty ale sory to chyba offtopic co rozebrałes tą swoją biedna jawke i polamowales szprejem i katujesz po lesie szkoda mi ciebie....