Simson - wzrost

DoM@R96

Witam, chciałbym sobie niedługo kupić Simsona S51, ale z racji że mam 182cm wzrostu to obawiam się, że będzie dla mnie za mały. Co o tym sądzicie ? Nie będę głupio na nim wyglądał ? Z góry dzięki, za wszystkie wypowiedzi. Wink

snikers1991

ja mam 186 cm i na simku mi się wygodnie jeździ Wink

Profi

a ja mam 200, i też nie narzekałem

LoKo994

Mój kolega z klasy ma simka elektronika, mierzy 190 cm. i jeździ mu się dobrze.
Jeśli chodzi o wygodę to nie powinno być źle, a jeśli o wygląd na simku to zależy gdzie usiądziesz Wink

Piotrek1818

Hakuj też jakoś 190 mierzył i nigdy nie skarżył się na złą jazdę swoim legendarnym simkiem Razz

.

pawlo300

ja mam 1.87 i także nie narzekam Wink

nawet lepiej bo przy upadku zdążysz wyciągnąć nogi i zapobiec ów upadkowi Wink

DoM@R96

Ok. wielkie dzięki. A moglibyście podzielić się swoimi opiniami o tym motorku ? Za wyczerpujące wypowiedzi będą pochwały Very Happy

Bezel1994

Może za dużo nie pomogę ale powiem tyle co pamiętam jak mój ojciec miał simka. zawieszenie miękkie i bardzo dobrze się nim śmigało, licznik wskazywał aż 80km/h lecz niestety odbijało się to w kwestii spalania ale coś za coś. A tak to fura jest po protu super, samemu się powolutku rozglądam nad simkiem elektronikiem Smile

.
Pozdro

zuzia

Mam Simsona SR50 2,5 roku, więc co nieco mogę powiedzieć. Awaryjność jest dość mała, jak na motor z komunistyczny Razz

Do tej pory wymieniłem przerywacz lub jak kto woli platynki, parę razy ustawiałem zapłon (nie to, że się przestawiał, trochę przez moje kombinacje) no i... to chyba tyle, żadnych większych awarii sobie nie przypominam. Koło zamachowe puściło mi na nitach, ale to odosobniony przypadek, nie jakaś wada fabryczna. W każdym bądź razie mało było rzeczy, które zepsułyby się same z siebie, prędzej z winy ludzkiej, np. koleś mi uwalił wałek kopniaka jak kopał. O osiągach trudno mi mówić, dla mnie Simson to taki komarek, ale te 70 lub trochę więcej wyciąga, przyspieszenie też w miarę jak na takiego bzyczka. Elektryka jest trochę kiepska, głównie przez wynalazek zwany ELBĄ, jednak bez problemu można elektrykę sobie poprawić. Zawieszenie jest moim zdaniem trochę za miękkie, jak jedziesz po większych dołach w lesie z pasażerem to lubi przód dobić. Podsumowując to dość fajny motor, tylko za drogi na swoje możliwości, ale jeśli znajdziesz w rozsądnej cenie, to polecam.

pawlo300

dokładnie jak zuzia mówi ja mam simsona 3 lata z początku od kupna zrobiłem tylko elektrykę przy kopniaku frezy poszły i przy zapłonie trochę porobiłem no i przerywacz wymieniłem 3 lata jak jeżdżę nic w silniku mi nie poszło zmieniłem tylko simeringi dla pewności Wink

dlatego jak będziesz dbał to on ci się odwdzięczy....... dla mnie jedynym minusem w simsonie to jest właśnie zbyt mała rama bo np charty są duże ale silniki to niewypały....... moim zdaniem simsony to niezastąpione maszyny (a ci co mówią że gówno to nie prawda ) wystarczy dobrze je serwisować i godnie szanować myślę że jak na takiego simsona to bajerów dużo tzn stop kierunki stacyjka trąbik itp spalanie także nie duże poradzę ci tylko tyle że szukaj simsona w dobrym stanie lub kup gówno i daj do zrobienia właściwej osobie a będzie git......... dlatego bierz jak najbardziej simsona Wink

DoM@R96

Dobra, wielkie dzięki. Jak coś taniego uda się znaleźć to raczej kupie. Smile

Temat można zamknąć.
Wedle życzenia Wink

- plusminus.