przyczepka

dede46

Witam drodzy koledzy forumowicze Very Happy

proszę się nie śmiać z tematu ale porostu się przeprowadzam na warszawę do teściów i nie dam rady wszystkiego zapakować w pociąg Crying or Very sad

więc wymyśliłem ze zrobię przyczepkę już mam ja prawie cała pospawaną tylko martwią mnie 2 rzeczy. jak połączyć elektrykę jawki i przyczepki myślałem o kostce ISO jak jest przy rajdach w samochodzie i jak ja połączyć z jawką może ktoś będzie miał dobry pomysł

moskit122

poszukaj w necie przyczepek, chyba niewiadow robił coś takiego do jawy, janaka, shl, na jednym kole tylko trzeba uważać przy "odstawianiu" wtedy dajesz jedną lampkę i git, raptem 2 kable a to kostka jakaś super potrzeba nie jest, tylko 2 złączki i wszystko chyba że chcesz jakąś większą zrobić ale wtedy to jawiskiem będzie ciężko utargać

snikers1991

zwykła jakaś kostka łączeniowa - na złom i wytargać obojętnie jaką z auta Wink

dede46

moskit122 masz racje Niewiadów robił przyczepki ale nie ma żadnych planów na ten temat niestety

holipa

a może bez knocenia na zwykłe wsówki ? Very Happy

snikers1991

holipa

dla mnie to były , są i będą wsówki. zawsze dostaje co chce jak potrzebuje je kupić.
konektory to są te bardziej egzotyczne kształty , do wpięcia w kostki różne itd.

Nowicjusz

Co do elektryki, dużo osób je przerabia więc napisz czy jakieś modyfikacje są u ciebie i jakie (np STOP, kierunki to ważne), na nazwijmy to "sporadyczną akcję" to robisz tak że lampę z przyczepki wpinasz do elektryki tak samo jak lampę tylną jawki. Wyciągasz żarówkę z lampy tylnej jawki (by światła nie przygasały), jakąś kostkę lub wsówki/konektorki i już heja banana.

Co do łączenia z jawką to już sprawa jest ciut bardziej skomplikowana, bo zależy czy chcesz ją robić na jednym czy dwóch kołach. Wg mnie lepsza na dwóch (stabilniejsza) bo do tych na jednym kole jakoś jestem nieprzekonany. Jako pasjonat zapewne byś chciał by jawka została w stanie "nienaruszonym" dospawaniem jakiś uchwytów, więc pozostaje dokręcenie go na śruby. Ja proponuję byś doczepił się śrub którymi przykręca się siedzenie + jeszcze jakiś hak by cały uchwyt nie opadł (chodzi mi o miejsce w którym hak miałby być tj gdy zdejmiesz siedzenie i na końcu jest takie jakby półkole i tam byś się "złapał" solidnym hakiem - trochę namieszałem XD). Wg mnie to jedyne sensowne rozwiązanie oprócz spawania. Jakbyś chciał coś dokładniej to pisz porobię fotki i opiszę co i jak.
Ale na koniec nie napisałeś jak ciężkie przedmioty chcesz wozić i ile sama przyczepka ważyć będzie.

przemo

Zastanawia mnie jedno, ale czy taka przyczepka nie powinna być zarejestrowana?

holipa

przemo w kraju w którym żyjemy przyczepki motocyklowe nie są rejestrowane. powinieneś to wiedzieć jeśli masz chociaż kartę motorowerową....

dede46

koledzy sama przyczepka waży ok 8 kg jest to 2 kółka co do łączenia myślałem zeby zrobic łączenie od dolnego zaczepu amortyzatora co wy na to a co do elektryki to mam dwie instalacje org na światła i bateryjną na kierunki

Nowicjusz

Skoro jakaś przeróbka już jest to tylną lampę już pisałem jak załatwić. A kierunki musiałbyś załatwić w podobny sposób. 8 kg lekka strasznie od czego ty masz kółka bo chyba od jakiegokolwiek motoroweru będą warzyć ponad 8kg, no chyba że ładujesz od roweru. Do zaczepu amortyzatora wg mnie nie za bardzo bo nisko raz dwa jak tylko tam to przykręcisz to ci wszystko się przekręci na dół. To już lepiej do górnego "zaczepu" amortyzatora + miejsce gdzie się przykręca siedzenie i masz już 4 punkty podparcia.

dede46

co do ciężaru to są to profile zamknięte przyprostokątne 4 cm na 1,5 cm ścianka 2 mm a kółka od składaka są wstępnie założone

moskit122

mocowania amortyzatorów się szybko urywają, lepiej pod siedzenie dorobić jakiś hak przykręcany, co do elektryki jaki sens ładować złączkę od przyczepki na ileś tam pinów jak raptem 2 kable puszczasz? a jak masz modzoną elektrykę i kierunki stopy i inne czary to raczej będzie trzeba pomyśleć o miejscu na aku w przyczepce Smile

instalacja jawki ledwo ciągnie to co jest w pojeździe a co dopiero przyczepka:)

Nowicjusz

Chyba że wyjmie żarówki z tylnych lamp, to obciążenie elektryki będzie takie samo jak bez niej. Też uważam że jakiś hak pod siedzeniem byłby najlepszy a żeby go ustabilizować przykręciłbym dodatkowo jakieś mocowanie do śrub od siedzenia.