[Poradnik] Jak stjuningować auto

Buczko

W tym poradniku pokażę wam jak ztjuningować waszą fure, tak aby wszystkie laski na was leciały.

Po 1 musimy posiadać auto o sportowym charakterze np. WV golf, Fiat 126p albo ostatnio bardzo popularny Czinkoczento na holenderskim gazie.

Gdy już takowy posiadamy zabieramy się za profesjonalny tuning. Pierwsze co robimy to kupujemy pokrowce na fotele w Lidlu. Odświeżą one wygląd naszego auta. Po drugie Dywaniki, najlepiej imitujące metalową płytę antypoślizgową. I najważniejsze, pluszowa kostka na lusterko. Wszystkie te nowoczesne gadżety pokazują charakter kierowcy. Kolejną bardzo ważną sprawą jest nagłośnienie. Idziemy do motoryzacyjnego i kupujemy naklejki "ALPINE", a następnie przyklejamy je na nasze fabryczne głośniki. Jakość dźwięku od razu się polepszy. Ważnym gadżetem jest także sportowa gałka zmiany biegów. Ważne by była wygodna i ładna. Najlepsza będzie z Biedronki za 20 zł.
Czas na tjuning zewnętrzny. Pierwsze będą felgi. Na zaopatrzenie się w nowe są dwa sposoby:
Na profesjonalnego tuningowca i na gangstera. Oba są równie dobre.. Pierwszy polega na udaniu się na złomowisko i zakupieniu felg pasujących do naszego wozu. Należy pamiętać, że nie powinno to nas kosztować więcej niż 50 zł. Drugi sposób polega na odkręceniu w nocy felg z innego samochodu. Nawet nie myślcie o BMW czy Porshe. Powinniście raczej udać się do samochodu podobnego do waszego. Po zamontowaniu felg należało by je pomalować farbą w sprayu pod kolor naszego samochodu. Takie felgi będą prezentować się świetnie, a poprzedni właściciel nigdy ich nie pozna w nowym kolorze. Następnym elementem tuningowym będą zderzaki i progi. Na ogół robi się je z włókna szklanego, albo carbonu, ale ty jesteś PRO i poradzisz sobie bez tych technologii. Wykonaj te części a tektury bądź kartonu. Mimo wszystko jeżeli się przyłożysz nie będzie widać z czego są zrobione. Pamiętaj, alby pomalować je pod kolor swojego samochodu. W ten sam sposób zrób też wloty powietrza i pamiętaj, wcale nie muszą doprowadzać powietrza do silnika. Następny będzie neon. Udajesz się do sklepu zoologicznego i prosisz o " Listwę neonową do akwarium", kupujesz i przyklejasz taśmą dwustronną do spodu samochodu. Łączysz kabelki i podpinasz do 4 baterii AA, gdyż do akumulatora będzie za trudno. Dodatkowo dajesz na kabel przełącznik, które uprzednio wyciągasz z auta=zabawki młodszego brata. Baterie i przełącznik chowasz pod siedzeniem, a kabel puszczasz przez otwór, który wywiercasz w podłodze. Kolejnym elementem jest układ wydechowy. Jak zwykle udaj się na pobliskie złomowisko. Wybierz taki wydech, aby końcówka była jak największa, a odgłos jak najbardziej basowy i głośny. Jesteś już prawie na końcu swojej tjuningowej drogi. Pozostało ci zmienić przedni grill na tjuningowy. Zrobisz go sam. Po pierwsze idziesz na działkę i wycinasz z płoty od sąsiada kształt swojego starego grilla. Wyjdzie ci ładna siateczka. Malujesz ją na czarno i przyklejasz na sylikonie w miejsce starego grilla. Wygląd nieziemski. Koleinie udajesz się do sklepu motoryzacyjnego i kupujesz w pizd***u naklejek, którymi obklejasz całe auto. Pamiętaj: naklejka z ogniem +5 do szybkości, a z błyskawicą + 10 do sterowności. Im więcej tym lepiej. Następnym krokiem jest oderwanie znaczka na masce samochodu. Wszyscy wiemy, że twój samochód jest PRO i szkoda dołować zazdrosnych ludzi, którzy będą mieli zaszczyt zobaczyć jakiej marki jest twój wóz. Jeżeli zostaną ci dziury w masce po znaczku nic się nie bój- jeb***ij naklejkę. Teraz zajmiemy się mocą silnika. Modyfikacja będzie tylko jedna. Idziesz w miasto i zrywasz z jakiegoś tira napis 6.0 TDI, kolejnie odrywasz napis 1.2 ze swojego samochodu i przyklejasz kropelką ten z ciężarówki.

Po tych modyfikacjach twój samochód będzie niewiarygodnie szybki, piękny, a wszystkie blachary będą na ciebie lecieć. Wszyscy twoi kumple będą patrzeć z zazdrością na twoje dzieło.

Miłego lansowania Very Happy

pechowy

kredek001

Nie to , że mam jakieś sapy czy coś ...Ale dlaczego się przyjęło , że np: BMW I VW Golf jest dla wieśniaków ??? Sam mam Golfa III i co jestem wieś kurde szpanerem...Każdy ma swój samochód to niech robi z nim co chce...takie jest moje zdanie.

metal1

to się nazywa identyfikacja wizualna:),jak jedzie dres bmw albo golfem to jest bardziej widoczny i tak im ludzie przyklejają.Ja np.jak miałem yamahe r1 to wszyscy mi mówili ,że jestem dawca i jeżdżę na kole a nigdy nie jechałem nią na maxa ani razu na kole nie postawiłem.teraz mam honde cb750(naked)i wszyscy mówią to samo a jeżdżę nia turystycznie i nie widziałem 180km/h na budziku.Ludziom jest tak łatwiej wrzucić wszystkich z golfa do jednego wora.Pamiętaj mamy czasy dzi masz wszystko podane na tzw.tacy,tzn.jak kiedyś chciałeś się dowiedzieć jakie łożysko lepiej zastosować,to lazłeś do motoryzacyjnego,pytałeś znajomych do biblioteki itp. a teraz wpisyjesz w google i masz,nawet czytać nie musisz bo masz zdjęcia jak to wsadzić i testy po 5000000000 kilometrach jako ono wygląda! Smile

dlatego:)

snikers1991

ze tak zapytam autora - po co to napisales ? badz skopiowales z innego zrodla ;> ?

robaki30

Hmmm fajnie się czytało z rana, można sobie poprawić humor Very Happy

Buczko

Napisałem, żeby inni mogli sobie poprawić humor z rana Razz

snikers1991

heh ... uwierz ze na tym forum znajdzie sie ktos co takie cos uczynil ze swoim autem lub zamierza zrobic jak stanie sie nabywca. od tego nigdy sie nie uniknie wiec czy ja wiem czy ma sens cos takiego tu Razz

LoKo994

snikers1991

Buczko

Sam pisałem Very Happy

snikers1991

mogles napisac jak juz np: naklejka z ogniem 5 koni wiecej Razz

P