Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lukasz025
Wymiatacz

Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Wto 17:22, 19 Lut 2008 Temat postu: szlif... |
|
|
a więc tak chciałem was zapytać czy można zrobić od razu cylinder na rozmiar 4 czy któregoś szlifu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
sorber
Tata:)

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Wto 17:35, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
można zrobić z nominału 4 szlif. tlyko po co pytanie ?? nie lepiej jest zrobic na pierwszy czy drugi, zależy od stopnia zuzycia tuleii a potem ponownie dać na szlif żeby jeden cylinder dłuzej wykorzystać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lukasz025
Wymiatacz

Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Wto 17:55, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
a to daje większego kopa nie...??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
motórzysta
Emerytowany Moderator

Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 2506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Wto 18:42, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Większa komora spalania , ale spada stopień sprężania Więc jak chcesz mieć kopa to nic nie rób
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pirozol
Częsty bywalec

Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stalowa wola
|
Wysłany: Wto 18:46, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
wystarczy splanowac glowice o 0,5 mm i bedzie dobrze:]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sorber
Tata:)

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Wto 20:28, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
motórzysta: głupoty gadzasz... zwiększenie objetosci cylindra przez szlif nie zmienia stopnia spręzania. jest on taki sam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
capitan2
Wymiatacz

Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Krotoszyn (Wlkp.)
|
Wysłany: Śro 12:25, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
a ja wam powiem że sracie wszyscy, szlif to gówno na krótką metę i tyle, komprecha po szybkim czasie wraca do stany sprzed szlifu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sorber
Tata:)

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Śro 14:05, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
szlif sie robi jak masz zuzyty cylinder jak tłok zamiast góra dól ( w przypadku jawki przód tył ) chodzi lata na boki juz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radzio
Wymiatacz

Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: rudnik
|
Wysłany: Śro 14:11, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
capitan2 masz racie w tych komarkach tak jest ale przy samochodach czy motorach i skuterach, do skuterów cylindry kosztują ponad 500 to nie spada stopień sprężenia:] nawet po szlifie.
A przy komarkach co cylinder kosztuje po 40 zł to wiadomo ze spada:]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
macq
Emerytowany Moderator

Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 22:44, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a ja wam powiem że sracie wszyscy, szlif to gówno na krótką metę i tyle, komprecha po szybkim czasie wraca do stany sprzed szlifu. | Takie pierdoly to az zal czytac. Tuleja zeliwna ma to do siebie, ze mozna ja spokojnie obrabiac i nie traci ona swojej twardosci. Wszystko zalezy od jakosci wykonanego szlifu, rodzaju tloka, pierscieni, sposobu eksploatacji silnika itp. Jesli Twoja jawka tracila kompresje zaraz po szlifie, to sorki, ale ktos tu popelnil blad.
Szlif nie zmienia stopnia sprezania (no bo jak moze to zmienic?!), moze sie nieznacznie zmienic kompresja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pirozol
Częsty bywalec

Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stalowa wola
|
Wysłany: Czw 11:00, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
macq napisał: | Cytat: | a ja wam powiem że sracie wszyscy, szlif to gówno na krótką metę i tyle, komprecha po szybkim czasie wraca do stany sprzed szlifu. | Takie pierdoly to az zal czytac. Tuleja zeliwna ma to do siebie, ze mozna ja spokojnie obrabiac i nie traci ona swojej twardosci. Wszystko zalezy od jakosci wykonanego szlifu, rodzaju tloka, pierscieni, sposobu eksploatacji silnika itp. Jesli Twoja jawka tracila kompresje zaraz po szlifie, to sorki, ale ktos tu popelnil blad.
Szlif nie zmienia stopnia sprezania (no bo jak moze to zmienic?!), moze sie nieznacznie zmienic kompresja. |
jak juz cos to na odwrot. Kompresje tracis jak nie ma szczelnosci pomiedzy cylindrem a pierscieniami. Po szlifie kompresja jest dobra a stopien sprezenia mniejszy, wkoncu zwieksza sie objetosc wewnetrzna w cylku, a np, jak splanujesz glowice to stopien sprezenia rosnie a ogólnaobj. wewnetrzna cylka + glowica sie zmniejsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sorber
Tata:)

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Czw 13:25, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
jeżeli masz zużyty cylinder to ledwo jedzie bo nie można sprężyć dobrze mieszanki bo jest ch*jowa kompresja. stopień sprężania rośnie po szlifie bo wiecej mieszanki jest spręzane....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
macq
Emerytowany Moderator

Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 13:53, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
mylicie pojecia stopien sprezania i cisnienie sprezania
Stopien sprezania to stosunek objętosci cylindra silnika w DMP i objętosci cylindra silnika w GMP, a cisnienie sprezania to cisnienie wytwarzane podczas suwu sprezania...
Stopien sprezania przez szlif NIE ulega zmianie, za to przez planowanie, zmiane korby, zmiane tloka- jak najbardziej. Powtarzam- szlif nie zmienia stopnia sprezania, gdyz moze rosnie objetosc (nieznacznie), ale stosunek pozostaje taki sam
Cisnienie sprezania mozna zwiekszyc przez lepsze dopasowanie do siebie tloka i cylindra, scislej zapewnienie odpowiednich luzow miedzy nimi. Czyli znowu jestesmy przy szlifie.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sorber
Tata:)

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: INFERNO
|
Wysłany: Pią 19:39, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
macq: twoja wypowiedź przeczy samej siebie bo najpierw piszesz że jest to stosunek objętosci w dmp i gmp to oki ale jeżlei robimy szlif to mzieniamy objetosc przecież a wiec stopień minimalnie ale rosnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jawasaki
Wymiatacz

Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 728
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Skarżysko-Ostrowiec
|
Wysłany: Nie 14:42, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ja sie w szlify nie bawie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|