CZy motorower jest bezpieczny

[kuba-ele]

mam pytanie czy jazda na motorowerze jest bezpieczna
proszę o szybkie odpowiedzi...

[zuzia]

Jeśli wszystko jest w nim sprawne, koła nie odpadają, to tak. Druga sprawa to kierowca. Debil to się i na hulajnodze zabije.

[LoKo994]

Zależy jak rozumiesz pojęcie BEZPIECZEŃSTWO ! ! !
Jak umiesz jeździć i masz sprawny motorower to jeśli nie będziesz miał pecha dojedziesz bezpiecznie wszędzie.
Bo bezpieczna jazda to rozwaga ! ! ! !
Ale są sytuacje, że nie masz wpływu na to co się dzieje np: dziecko wybiega na droge, albo łańcuch się blokuje itp. ale to inna bajka
No i rzeby byłoBEZPIECZNIE to zawsze jeździj w KASKU ! ! !
Pzdr

[jablko]

Wszystko ok ale pamiętaj najważniejsza jest prędkość ja jeżdżę po drogach że dość często auta przejeżdzają bez kasku i ani razu nie miałem żadnej sytuacji

[przemo]

Widzisz kolego. Zależy co uważasz za motorower.... Skuter czy motki typu Jawka i Romet 200 albo coś innego. Tylko widzisz jeśli masz skuter s chin to nigdy nie jest bezpiecznie. Ale jeśli masz moto typu jawka albo coś takiego to spoko tylko trzeba dbać o stan techniczny pojazdu.

ALE PAMIĘTAJ JEŹDZIJ ZAWSZE ALE TO ZAWSZE O KASKU...

[Piotrek1993]

Jeszcze są te "motorowery" typu Simson S51 90ccm - to raczej bezpieczne nie jest.

[Dudzio]

[macq]

Ale pieprzycie, jakbyście się znali...

Motorower typu jawka, simson, romet NIE SĄ BEZPIECZNE!
*wrażliwe na podmuchy wiatru
*małe, zatem spychają ludzie z drogi
*wolne- efekt j/w
*awaryjne- rozkraczy się na srodku skrzyżowania

Bezpieczniejsze są markowe kible, jednak ja jestem i tak za wprowadzeniem kat AM i na tą kategorię 80ccm max

[MiNiŚ]

Czy motorower jest bezpieczny? Hmm.. jezeli wykonany jest zgodnie z obowiazujacymi normami, posiada swiadectwo homologacji, uzytkuje sie go zgodnie z przeznaczeniem to teoretycznie jest bezpieczny.
Mysle, ze niebezpieczna, to raczej jest jazda, poruszanie sie nim

Niebezpieczenstwa wystepuja zawsze; obojetnie czy prowadzisz auto, ciagnik, rower, motorower. O zagrozeniach teoretycznie uprzedzaja wykladowcy na "kursach", wiec kazdy posiadajacy dokument uprawniajacy do kierowania danym pojazdem, winien o "tym wszystkim" wiedziec.
Choc w praktyce prawie nic sie nie mowi kursantom; podaje sie tylko informacje o zagrozeniach w ruchu drogowym i to w ogolnikach (wiecej szczegolow -> google -> brd ->enter ).
Jazda motorowerem staje sie niebezpieczna, jezeli poruszajacy sie tym pojazdem przekracza dozwolona predkosc 45 [km/h] - takze i w mysl prawa tak jest. Wowczas stwarza on zagrozenie dla siebie oraz innych uczestnikow ruchu drogowego. Itd...

Kolejna partia zagrozen wynika m.in. z samej konstrukcji pojazdu; np. Skuter - male kolka, predkosc przewaznie wieksza niz dopuszczaja przepisy - w warunkach zimowych, czy w lesie na piachach, po deszczu .. - jazda takim sprzetem jest naprawde niebezpieczna; jazda wowczas napewno nie nalezy do przyjemnosci. W mysl logiki, to bezpieczniejsze mopliki sa na duzych kolach - i tak tez jest w rzeczywistosci; nawet w momencie najechania na wysoki korzen, prog, itd kierowca odczuje mniej obrazen niz ma to miejsce pozdrozujac skuterem.

Jest wiele aspektow, o ktorych moznaby tu napisac, ale kazdy mniej/wiecej orientuje sie, co moze sie wydarzyc, jakie nieprzyjemnosci czyhaja w prowadzeniu motorka... W przeciwnym razie, lepiej dla niego, jak i innych kierowcow - bedzie, jak kupi sobie dobre cichobiegi, i bedzie przemieszczac sie piechota.

Podstawa, to stan techniczny utrzymany jak sie nalezy, do tego troszke wyobrazni kierowcy - efektem bedzie tylko radocha z jazdy motorowerem i zero jakichkolwiek nieprzyjemnosci.

[snikers1991]

na bezpiczenisto wplywja 2 aspekty :
1) sam motorek ! to co wyzej koledzy pisali
2) i chyba wazniejszy rozwaga chcesz jechac bezpiecznie kask i 0 alkoholu ! dostosowanie sie do warunkow drogowych ...

to zalezy od ciebie czy bd sie czuc bezpiecznie na motorowerze

[Lopez]

Ogólnie motocykle nie są bezpieczne. My możemy jechac super i przepisowo, ale wystarczy, że ktoś samochodem nie będzie tak jechał... W starciu samochód-motocykl wiecie chyba kto bardziej ucierpi

[bocian]

Ale rzadko słyszę żeby ktoś się zabił na motorowerze choć są takie przypadki.