Pirerwsza jazda Wską

oscillococcinnum

No to wam opowiem o mojej pierwszej przejażczce motórem o pojemności większej niż 50 ccm ;D No to zaczynamy.
Otóż nie mogłem spać w nocy i dzwonie o 8 do qumpla czy wyłazi na rower rozmowa przechodzi tak:
ja-siema
ł-elo
ja-wyłazisz na rower albo czy można do cb przyjechać?
ł-no to przyjedź
ja-ok elo
-elo
No to pojechałem te 5 km na takie zadupie ok jeźdźimy rowerami po wsi wjeżdżamy na równą droge jedziemy kawałek patrze a ty wsk 125 mi za bramą śmignęła. Staje no i gadka:
(w)-to właściciel
ja-palisz pan tą ws'kę
w-no pale pale
ja-A można sie przyjżeć bo sie interesuje takimi motórami.
w-jasne
No dobra wyprowadził ją coś mu nie chciała palić no to zmienił świece pytam sie czy moge odpalić-no jasne próbuje z manetką -nic no to bez. Poszła za 3 kopem ok facet do mnie
-chcesz sie przejechać
-jasne
ok siadłem wrzuciłem 1 uhehłany że jade dobra 2 kawałek drogi przejechałem zawracam (bzzzzzzz)na zakręcie se myśle czego ona gazuje a ty okazało sie że przy skręceniu kierownicy przekręciłem manete i prawie sie do rowu wrąbałem ale zredukowałem i wyszedłem bez szwanku z zakrętu . No dojechałem do dziadka (w) zrzuciłem na luz i gites. A dziadek do mnie:
-To teraz ci pokaże jak sie jeździ
ok wsiada (buuuuuu)tylko gumą na asfalcie poszedł!!! 1 piz*a do oporu 2 i też pi*da do oporu na zakrecie szlif tylną oponą. Wrócił i pojechał po browara ale super koleś 1 raz go widzę i odrazu jade naprawde (sory że tak długo)

kusiu175

Jedyna dłuższa wypowiedź którą chciało mi sie czytać na forum Very Happy

Też chyba tak poszukam jakieś wski żeby sie pzejechać, no ale że gościu tak obcemu kolesiowi dał przejechać... ja bym tak swojego ogara nie dał.

juskief

Takie to pasjonujące Very Happy

że na forum nawet opisać musiałeś. Razz

oscillococcinnum

No jasne może nie jest to zapierające dech w piersiach ale przygoda dobra jak dla mnie Wink

Makster_26

No tak w Świdniku to każdy WSK-ą lata xd

edek18

a w tej bajce były smoki przyznam sie takiej bajki nigdy nieczytałem jaki nosi tytuł

kamil12345121

edek nierub sobie jaj dziecko chciało sie pochwalic ze dosiadlo wsk i malo co do rowu niewpadło hehe a bajka dobra przeciez zaden przypadkowy koles niedal by sie przejechac obcemu

edek18

ja sobie jaj nierobie a co do bajki nawed fajna ciekawe jaki nosi tytuł

Strzelba95

naucz się pisać "Panie Andersen "

Gość

WSK. Boskie tchnienie świdnickiej techniki.

maciek2777

A ja tam myślę, że to nie bajka, bo wczoraj koleś mi się dał simsonem przejechać, a widziałem go 1 raz.

kornel9797

kamil12345121 jesteś żenujący, aż noł koment.... żal mi cię... sam takie bajki piszesz na forum a tutaj koleś pisze nic nadzwyczajnego.... ja mu wierze a ty już ze bajka... normalna historia dał mu bo mu dał... ale tą wsk nie jechał 250 tak jak ty....

jedrek707

Ja też mu wierzę , zresztą sam 1 raz ogarem to jechałem takiego pana ... i wtedy się zaczęłą cała pasja Smile

kamil12345121

ja zadnych bajek niepisze jechalem tyle bo była prosta dobra droga a wiadomo ze na zakrętach nigdy wzyciu nieweszedł bym w zakręt w takiej prędkosci niby odpuscili policjanci i dali uciec bo spisali numery z blach i przyszła kara i więcej nie uciekam wole sie zatrzymac moze bendzie sie dało jakąs dogadac sie

plusminus

Się dorwało dwóch analfabetów i komentują rzeczy o których nie mają bladego pojęcia. Słownik se kupce, a nie piszecie slangi jaki chińczycy..