Ogar 200 + Simson = Szpital, Operacja

tadek333

Eloska Wszyscy sie chwalą to ja też sie pochwale.. A więc

Kiedys z kumplem postanowilismy sie przejechac do lasu Kumpel mial Simsona ja Ogara 200 Ok Postanowilismy sie wymienic.... I jedziemy (Było po deszczu).
Wszystko Było pieknie ładnie aż do czasu drogi Powrotnej...
Byliśmy juz niedalego mojego domu jakies 1km więc kazałem sie zatrzymac koledze ok stanelismy. Było mokro wiec Mojego kumpla przewazył motor (moj Ogar) Wiec ide mu pomuc leżał na prawym boku..... Ja chwytam za kierownice podnosze i jak żem sie nie poślizną i upadłem całym impetem w motor uderzyłem głową w podnuszke (tam gdzie sie noge trzyma lewą ) wbiłem sobię ja Do lewego oka prawie większe pół Siła była tak duża ze mnie odbiło ja nic nie czułem... wstaje patrze o kur** nie widze nic mówie do kumpla wybiłem se oko !!!! On tylko o jezus maria nic wiecej Oko automatycznie mi sie zamknęło nie wiedzialem czy mam oko czy mi sie wylało popatzryłem do lustera w simsonie o kurw** masakra nie miałem pół twarzy no mniejsze pół krew zaczeła sie lac jak ch** siadam na simka ja przerażony nie odpalił nie wiedzialem ze zaplon wylaczony ok odpaliłem jade do domu krew tryska zajeb*** mu krwią cały bak cały silnik i karoserie... Dojeżdzam do domu wołam stara ona otwiera dom pytam czy mi pomoze a ona na mnie z ryjem co zrobilem wytłumaczylem to na spokojnie ok jedziemy do szpitala Odrazu po przywiezieniu miałem miec operacje. Ok zasnołem nawet nie wiedzialem kiedy Obudzilem sie na 2 dzien Zajebi*** bolały mnie płuca a ja dalej nie wiem czy mam oko czy nie bo mialem bandaż.. Mamuśka przywiozła mi ciuchy W szpitalu leżałem 3 dni. Ale następny Dzien był lepszy Budze sie O ku** ksiądz nademna se mysle ki ch** umarłem czy cos a okazało sie ze zyje tylko ksiadz rozdawał komunie św xDDD Po odklejeniu oka patrze jupi mam oko ale cały czas zamknięte wiecie Ropa itp oko mnie nie bolało Kroplowki krople itp Po mojej Wsi krążyły różne plotki np " Tata kupil mi motorynke jechalem i na gałąź nabilem oko " horror potem powiedzieli mi ze odszkodowania nie dostane dopiero po 1 roku czasu a ja sie zapytałem dlaczego a oni na to ze w trakcie operacji wsadzili mi rurke do oka na rok czasu... se mysle yhy fajnie .... Miałem Rozje** siatkowke, pękniety kanalik łzowy i to pod okiem lewym całe nie wiem jak to sie nazywa... Odszkodowania dostalem 300 zł ( i tak stara mi to wziela ). To chyba tyle Wszyscy mowia ze mam więcej szczescia jak rozumu..

P.S za błędy sorki xD

szalony

Ja pierniczę... Nawet nie wiem co napisać...

Alan890

Masakryczna opowieść. Kur** starsi mi mówią ,że jak będę miał większy motor to se krzywde zrobie a tu... nawet podnosząc ogara z ziemi można oko stracić, straszne.