Wysłany: Pon 15:55, 22 Lis 2010 Temat postu: Spadający łańcuch a skrzynia i napęd.
Los tak chciał że mam w Ogarze krzywy wachacz przez co koło jest przestawione a łańcuch nie idzie w jednej lini. Od czasu do czasu trzeba było nastawiać koło bo łańcuch spadał a jak spadał to blokował koło i zębatkę po czym silnik gasł. Skrzynia musiała nieźle się namęczyć przy takim zatrzymywaniu się.(50 km/h i nagle stop i ani rusz) No i jakiś czas temu łańcuch znowu spadł ale nie mogłem go zrobić bo jeśli nawet nie był założony to coś co jakiś czas go blokowało i ciągle gruchotało przy przedniej zębatce. Co to może być posypała się skrzynia(czuję to ) a może przy luźnym łańcuszku sprzęgłowym coś się posypało. Niedługo zajrzę do sprzęgła. Więc co jest nie tak?
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
Wysłany: Pon 16:19, 22 Lis 2010 Temat postu:
jeżeli biegi są to raczej nie skrzynia......... myślę że to wałek zdawczy się posypał (no to element skrzyni lub jakiś wałek na którym są koła zębate......... przy takich warunkach ukruszyły się zęby lub coś innego......... nie dowiesz się puki nie rozbierzesz w tych silnikach i tak jest twarda skrzynia wię mogłeś naprawić ten wahacz i dopiero jeździć bo w dezamentach 3 biegowych już za drugim razem było by po skrzyni a jeszcze spójrz na wałek zdawczy mogła się ta nakrętka od zębatki wyrwać i wałek raz łapie raz nie
Zapomniałem dodać że ostatni czasy przy redukcji wyskakiwała dwójka a trojka nieraz nie chciał się wbić. Na pierwszy rzut oka z zębatką wszystko ok. No cóż w przyszłości trzeba będzie rozpołowić tak czy siak bo juz się trochę rozlatywał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alan890 dnia Pon 17:18, 22 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach