ogar 200 gaśnie na sprzęgle

szczurox

Mam kolejny problem z ogarem, gdy się zagrzeje zaczyna gasnąć po wciśnięciu sprzęgła. Proszę o jakieś porady...

kornel9797

Zwiększ mu obroty, ale one już tak mają, oczywiście da to że zwiększysz obroty, ale czasami i tak sobie zgaśnie.

Kuba1231

pobaw się tą środkową śrubką pomiędzy dyszami albo tym pokrętłem do regulacji linki gazu

szczurox

Gaźnik jest dobrze ustawiony, zaczyna gasnąć dopiero jak się zagrzeje, po 2-3km jazdy

pawlo300

a dobrze się wkręca na obroty tak ogólnie?? bo może gdzieś lewe powietrze dostawać a jeżeli chodzi dobrze to myślę że wina leży w regulacji sprzęgła wkręć troszku tą śrubkę w prawym deklu............. jeżeli dalej nie pomoże to mogą być tarczki sprzęgłowe do zmiany Wink

PZDR

kamil12345121

mozliwe ze tarcze sprzengłowe do wymiany moze za gęsty olej masz w skrzyni

szczurox

Wymieniałem ostatnio tłok z pierścieniami bo był słaby (sprzęgło też robiło to samo przed wymianą),więc wszystko jest dokręcone i powietrza nie dostaje lewego. Jutro zmienię olej i popatrzę na to sprzęgło.

wojta1

mesaj

Nie chce zakladac nowego tematu to napisze tutaj bo
u mnie tez teraz jest podobna usterka. Podczas jazdy na poczatku przy zwalnianiu (np. przy zakrecie) nie gasnie, ale jak juz sie dluzej pojezdzi to przy hamowaniu na sprzegle gasnie, chociaz wciaz ma troche ruchu to odpala jak gdybym go bral na popych. Przed zima tak nie bylo. Zaplon ustawialem od nowa, czyscilem gaznik, regulowalem go i wciaz to samo. Co moze byc nie tak? Tarczki sprzeglowe jak opisane wyzej? Wydae mi sie, ze to jest cos chyba zwiazane z obrotami, ze zbyt gwaltownie je traci, ale moze byc cos innego wiec pytam o jakies rady bo nie mam juz pojecia. Uszczelki, kondensator, platynki i srubki przy cylindrze i gazniku sa nowe i wszystko jest dokladnie skrecone, wiec kompresje ma. Swieca sie nie zalewa.

szczurox

mesaj

Na 1 od dolu mam ustawiona u siebie. Ciagle mi sie wydaje ze to wina malej ilosci paliwa. Gdzie zmieniles olej? W silniku czy uzywasz teraz inny do paliwa? Musze tez to sprawdzic jak mowisz, ze ci teraz nie gasnie ale mialem pol roku temu wlewany w silniku to chyba zly nie powinien byc... Jak wsadzam gwozdz wyglada normalnie.
Jakbys znalazl przyczyne to napisz mi tez bo ja sam nie wiem. Probowalem od nowa ustawiac zaplon, regulowac gaznik, nawet zrobilem mu oddlawienie, ale albo gasnie albo wolno sie zbiera i nie ma duzo mocy jak w jesien zeszlego roku, kiedy bylo wszystko dobrze chociaz paliwo dostaje i swiecy nie zalewa bo jest wypalona ciemnobrazowa, daje niebieska iskre, a czasem zolta, iglice mam na samym dole, blaszke w komorze plywakowej tez podgialem, srobke w gazniku tez dokrecalem do konca nawet i mocy wciaz nie ma. Z tym jednym problemem mi ciagnie sie jeszcze brak mocy :/

szczurox

Ogar chodzi lepiej, a wymiana sprzęgła i tak mnie czeka...
Dzięki za pomoc.

Ps. nie lubię jak ktoś się w mój temat wbija...

mostasz

czasami winę za gaśnięcie na sprzęgle ponosi zbyt duża przerwa na elektrodach świecy