Nagły spadek mocy

matti17

Witam
Mam problem z moim ogarkiem, znacznie stracił moc, przed wrzuceniem kilku nowych części na trzecim biegu leciał na maksymalnych obrotach, a teraz na trójce "zdycha" (ma bardzo niskie obroty, zwalnia i gaśnie jak nie wrzucę dwójki).
Moc stracił po wymianie:
-opon (ale wątpie, żeby to była przyczyna),
-kolanko wydechowe (ma nieszczelność na połączeniu z tłumikiem),
-fajka (wcześniej miałem od samochodu i dobrze trzymała sie świecy, a nowa jest nasuwana na gwint i strasznie lata, ma luzy),
- zębatka 12z,
i innych drobiazgów niezwiązanych z silnikiem.

Moimi faworytami są zębatka i fajka.

Oprócz tego mam jeszcze inny problem być może powiązany z tym wyżej, próbowałem pod oryginalną żarówke przednią podpiąć postojówkę od samochody, nie świeciła, ale to spowodowało, że glłówna lampa też nie świeci. Czy mogłem zrobić jakieś zwarcie?

Prosze o rady nawet te najbardziej oczywiste, może coś przeoczyłem.

Z góry dziękuje za wszelką pomoc.

bazalt

może Ci jakiś kamyk czy inne dziadostwo wleciało do cyla i amen... nie wiem zobacz zapłon czy układ paliwowy czysty i wymień tą fajke

motórzysta

A ja stawiałbym na potocznie zasyfiony gaźnik .. co do fajki latwo sprawdzić Smile

załóż poprzednią i zobacz co się dzieje .. a zębatke przed tem jaką miałeś ? Jeśli 11 Z to na 12 bedzie słabiej się zbierała i musisz się z tym pogodzić Smile

patalolo

bazalt ma racje mogło ci coś wpaść do cilindra albo sprawdz sobie czy ci świecy nie zalewa i czy masz dobrą iskre

matti17

dzięki, posprawdzam wasze pomysły, ale wątpie w ten kamyczek w cylindrze, bo nieściągałem filtra stożkowego, a na przewodzie paliwowym mam filter. A czy zmiana zębatki mogła tak drastycznie zmniejszyć moc, że nie moge użyć trzeciego biegu?

motórzysta

Nie , tak napewno by nie było ... a jeszcze jedno , może głupia kwestia ale łańcuch może masz zajefajnie mocno naciągnięty ? ściągaczy może nie przestawiłeś i jest napięty za mocno .. ? Ale moim typem i tak pozostaje gaźnik .. Smile

matti17

przestawiałem napinacze i łańcuch jest naciągnięty, ale nie wiem czy nie zamocno, ale czy zbyt duże napięcie łańcucha może osłabić moc?

Dolałem benzyny i już jest troche lepiej
mam iskre,
wyczyściłem świece
gaźnik jest czysty,
ukł. paliwowy sprawny,

pks100

Po kolei. Zacznijmy od rzeczy, ktore wymieniales. Opony, ich bieznik, szerokosc, ksztalt ma ogromny wplyw zarowno na trzymanie boczne jak i V-max. Pozatym przy montazu mogles zrobic z swojego pojazdu dwuslad lub za mcno naciagnac lancuch, lub hamulec. Obie rzeczy maja bezposredni wplyw na predkosc maksymalna. Dalej idac trafiam na kolanko, No coz jak jest nieszczelne to jest to glowan przyczyna nie wkrecania sie na obroty. Kolanko moze byc za dlugie, lub jak sam mowisz jest nieszczelne! Efektem jest maly rezonans lub bardziej jego brak, silnik jest nieekonomiczny, wiecej pali i ma mniejsza moc... Pozatym moga sie zdazac szczaly. Fajka, chmm... Jak byla dobra to po co zmieniales? Jakby ona byla przyczyna to niestety wypadalby zaplon i Jawka nie chodzila by wogle, luz szarpala itd. MOga sie tez zdazac przebicia na mase oslabiajac iskre, to takze moze byc winne. No i dochodzimy do zebatki. Pamietaj, ze jak jest wieksza silnik musi sie dluzej wkrecac na obroty, przynajmniej nie trzeba tak machac noga. W Jawce nie jest zle, ale przy skrzyni 6 biegowej na krotkich przelozeniach jest masakra... No i jak ktos napisal wszystkie syfy, brudy, czy odpalanie bez tlumika(pierscienie) mogly cos uszkodzic. Czyszczenie i regulacja gaznika, kranika nie zaszkodzi. Zaplonu rownierz. POzdrawiam

matti17

Dziękuje za pomysły.
Opony są tych wymiarów, co orginalne i mają taki sam bieżnik, tyle tylko że nie są łyse.
Chamulec też odpada, bo jak mam go na luzie i go pcham to lekko idzie.
Kolanko jest dobrej długości a mówiąc nieszczelność miałem na myśli to, że spaliny wychodzą na łączeniu kolanka z tłumikiem, myśle, że przyczyną tego jest fakt, że nie założyłem uszczelki, tylok zalałem to cementem do montażu nowych tłumików myśląc, że tak będzie szczelniej, ale kupie uszczelke i ją założe bo cement do niczego sie nie nadaje.
fajke wymieniłem dlatego, że była mocno wyrobiona i podczas jazdy potrafiła wypaść z cewki.
Raz odpaliłem go bez tłumika, ale zaraz go zgasiłem, czy takie kilkusekundowe czodzenie bez tłumika może uszkodzić pierścienie.

Vince

Raczej nie:)
Ale nagły spadek mocy może być spowodowany również pęknięciem pierścienia na tłoku lub coś z paliwem zmiany których dokonałeś nie powinny mieć wielkiego związku z osłabieniem.

LoKo994

Nie to nic. Ja też odpalałem bez tłumika, a nawet jeździłem troche Very Happy

A sprawdzałeś przełożenia biegów ? ? ? Dopychacz itd ? ? ? Możesz wrzucić link ze zdjęciem tego ogarka ( tylko silnika )

matti17

jak sprawdzić przełożenia skrzyni?
Dzisiaj miałem awarie, a mianowicie widocznie nie dokręciłem zębatki i śruba ją trzymająca prawie całkiem sie odkręciła, zębatka chodziła na boki jak chciała, amoto niechciał jechać, ale mu sie nie dziwie, bo gdy zaczełem go pchać zauważyłem duży opór ze strony silnika, który zniknął po dokręceniu śruba, a po wyregulowaniu na odczepne sprzęgła (usterka stała sie ponad 4 km od domu i niechciałem go pchać) to nagle dostał kopa fakt, że nie jest dużo lepiej, ale podejżewam, że strata mocy jest spowodowana niewyregulowaniem motorka po tych wymianach. ale moge sie mylić.

pks100

Moze by i cholera uszczelnij te kolanko...

matti17

Wrzuciłem zębatke 11z tylko nową i znowy super lata.

pks100

Ale ma V-max mniejszy. Pozatym jak na 12z mulil to masz juz cos nie tak z sprawnoscia silnika Wink

A temat do zamkniecia. POzdro