| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
GALA
Częsty bywalec
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żywiec-okolice
|
 Wysłany: Sob 17:35, 13 Wrz 2008 Temat postu: dziwnie chodzi |
|
|
Moja jawka chodzi jak jakby mi ja ktos wylaczal i wlaczal podczas jazdy. I tu jest moje pytanie czy moze to miec zwiazek z kranikiem??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez GALA dnia Sob 17:38, 13 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Damian
Częsty bywalec
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 18:39, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wtdaje mi sie że masz wode w paliwie. Spuść paliwo i po 2-3 godz sprawc czy woda sie odstała na dnie bańki. Kranika to chyba niejest wina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
PawelOO
Częsty bywalec
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Sob 20:30, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Oj i tu sie mylisz. Może byc syf w kraniku i jak dłóżej pojedziesz na duzym gazie to mopil osłabnie tak jakby zgasł a jak troche spuscisz gazu naleci paliwo i znów idzie prawidłowo. możesz wyczyscić kranik i przy okazji sprawdź czy jest woda w paliwie jak kolega napisał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez PawelOO dnia Sob 20:30, 13 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Damian
Częsty bywalec
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 8:22, 14 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Sory ale jak mi jawka tak przerywała to zawsze miałem wode w paliwie i nigdy niemiałem problemów z kranikiem. Ale tego mogą być różne przyczyny 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
| Wysłany: Nie 8:52, 14 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Po opisie z 1go posta ciężko cokolwiek wywnioskować. Wpierw trzeba się przysłuchać czy przerywa z winy paliwa, czy zapłonu. Kiedy brakuje mu paliwa, to po prostu się dusi, ale te przerwy w pracy są dość płynne (nie nagłe), natomiast przerwa w zapłonie jest znacznie bardziej wyczuwalna: moto szarpie, słychać wypadające zapłony. Dopiero jak to się określi to można dalej iść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
GALA
Częsty bywalec
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żywiec-okolice
|
| Wysłany: Nie 18:25, 14 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Po problemie. Kranik byl caly zasyfiony
Można zamknąc
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez GALA dnia Czw 19:04, 18 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
