dziwne stukanie

Buczko

A więc mam problem. Wczoraj z kolegą doprowadziłem mojego rometa do stanu używalności tzn. pali z kopa i biegi lajtowo wchodzą. Jedynym problemem był wydech, ponieważ otwory w cylindrze były wyjechane i śruby nie chciały się trzymać. Dzisiaj rano wymieniłem cylek na inny i kolanko trzyma się wypaśnie. Wtedy wziąłem kopnąłem kopką tak sobie dla jaj i usłyszałem takie choćby strzelanie. Myślałem, że jakiś syf w cylku, albo pierścień poszedł, ale rozebrałem i nic tam nie było. Pomyślałem, że to kopka jest zrąbana, bo były z nią dobre problemy, raz kopała dobrze, raz źle i półksiężyc jest zrąbany, ale nie chce mi sie silnika rozkładać, żeby wymienić. Problem jest taki, że jak wrzuce bieg i popchnę motor to też strzela i teraz nie wiem czy to tryby się spieprzyły czy sprzęgło. Ten Dźwięk to takie jakby Uderzenie naciągniętej sprężyny w metal. Liczę na waszą pomóc, bo nie zdążyłem się najeździć na mopliku i znów zepsuty ;/

wojta1

Jaki to romet (200 czy 205)
Sprawdź sprzęgło czy coś się nie poluzowało ewentualnie mogło szlak trafić koszyki na łożyskach. Zobacz też czy zapłon masz w porządku czy o nic nie obija

Makster_26

Mi tak identycznie strzelało gdy wyjebało w pizdu gdzięś uszczeke pod głowicą, ale jak wstawiłem nową i było dobrze...

Buczko

Motor to ogar 200, i to strzelanie dochodzi tak z wnętrza silnika. Jak ściągnąłem cylek to pomachałem trochę tłokiem i wał nie strzelał tylko coś dalej :/ Myśle, że na 80% to sprzęgło.

kornel9797

To ci się stało po wymianie cylka i to może być wina cylindra, a weś zmień na stary i zobacz czy też będzie strzelało,

bazalt

ale piepszycie.. weź spuść olej i sprawdź to sprzęgło, tak ciężko? z tego co pamietam jest przy półksiężycu sprężyna moze ona spadła czy coś

pawlo300

tak jak bazalt muwi sprawdź sprzęgło a napewno to taki dzwięk? może masz za luźny łańcuszek sprzęgłowy i przeskakuje bo jak cylinder zmieniłeś a jest mniej zjeżdżony to większy opur jest większy i omyka może zabespieczenie poszło od sprzęgła lub kosz się lekko odkręcił PZDR

Buczko

Dzisiaj sie już z tym bawić nie będe bo niedziela. Cylinder jest używany i miałem go wcześniej, znaczy było tak : miałem stary założyłem inny i nie strzelało ale gwint był zjechany to założyłem ten co miałem na początku i zaczęło strzelać. Jednak na pewno to sprzęgło. Teraz dobrze by było jakbyście mi powiedzieli jak złożyć sprzęgło. problem jest taki, że jak ostatnim razem rozkładałem sprzęgło to musiałem z kolegą naciągać spreżyny żeby włożyć te zawleczki. Sam sobie chyba nie dam rady ;/

krzysiek025

albo ci poszła grzechotka [link widoczny dla zalogowanych] mi też poszła w wakacje i też mi strzelało w silniku ściągnąłem pokrywę od sprzęgła i się wszystko okazało Pozdro