 Wysłany: Nie 16:51, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
No fajnie, ze ktos poruszyl te temat jednak nie jest on skonczony, ale ni zawiera bledow  Do centrowania uzywa sie centrownicy, wystarczy, ze to widelek przymocuje sie jakies kawalki metalu w rownych odstepach po obu stronach. Jak kolo sie bedzie ocierac to nalezy centrowac, to samo dotyczy sie bic gornych, wtedy jest blaszka w miejscu opony. Dalej naciagajac jedna szpryche musimy popuscic inne. W biciach bocznych dwie po bokach, a gornych po przeciwnej stronie felgi. NIe podkreca sie szprych o wiecej niz polo obrotu, choc to i tak za duzo. Nie robi sie tez tego kombinerkami. PO wstepnym wycentrowaniu kolo nalezy wyjac, ponaciskac na nie i centrowac jeszcze raz, Pod naciskiem felga sie automatycznie odksztalci. Centruje sie z duza cierpliwoscia i spokojem, jest to trudna czynnosc. Nalezy pamietac, ze szprychy od strony zebatki z powodu naciskow powinny byc ciut mocniej naciagniete niz po stronie przeciwnej. A tak pochwala sie i tak nalezy Pozdrawiam |
|
| Wysłany: Pią 19:11, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
no MiNiŚ pochwała leci gdyż muszę sobie nacentrować tylne koło gdyż ma bicie boczne nie czuć go za bardzo ale lepiej mieć proste 
PS. parę dni temu wysłałem do Ciebie PW widziałeś??  |
|
| Wysłany: Pią 18:32, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
| No no elegancko pochwala leci, przyda mi się bo trzeba będzie tego sprubować. A czy w starą obrecz taka sobie delikatnie krzywą można powkładać nowe szprychy i czy bedzie lepiej wtedy naciagnąc. | |
| Wysłany: Pią 18:02, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
no i bardzo ładnie , dzięki  |
|
| Wysłany: Pią 16:05, 17 Kwi 2009 Temat postu: Kilka porad przy centrowaniu kola. Czyli zrób to sam! ;) |
|
| Co nam bedzie potrzebne:
- klucze plaskie - klucz do nypli (mozna dorobic z plaskownika - 2 minutki roboty) - lyzki - olowek warsztatowy lub pisak - odrobina checi i samozaparcia
- widelki od starego skladaka
Sprawy oczywiste: demontujesz znieksztalcone kolo, oczywiscie opon i detke rowniez; montujesz (najlepiej od skladaka na tzw "duzych kolach") we wczesniej zamocowane w imadle - widelki (w takiej pozycji Џ) - nalezy je ciut rozszerzyc, by weszlo kolo motorowerowe lub motocykla; no chyba ze masz specjalnie wykonany stojak, to sprawa zalatwiona. Lub tez mozna wykorzystac obrocony do gory kolami rower.
Kazdy zapewne wie, iz za pomoca nypla regulujemy naciag szprychy (trzyma on szpryche w obreczy). Bedziemy rozpatrywac oczywiscie przypadek, kiedy sama obrecz kola nie zostala kompletnie uszkodzona (czyt, nie zrobila sie tzw. osemka). Ale do rzeczy, mamy 2 rodzaje uszkodzenia/zdecentrowania kola; jest to bicie na boki oraz gora-dol. Bicie boczne: Przyczyna jest nierownomierny naciag szprych. Tutaj zachodzi pewna zaleznosc, jesli szprycha jest zbyt lekko naciagnieta, to obrecz deformuje sie w strone przeciwna od tej szprychy i analogicznie w druga strone- jezeli zbyt mocno to obrecz "idze" w strone danego preta. Przy mniejszym biciu (jest to umowne okreslenie) przewaznie wystarcza naciagnac odpowiednie szprychy. Tak wiec jezeli obrecz skrzywi nam sie w prawo, naciagamy szprychy z lewej strony. Zabieg ten rozpoczynamy od miejsca, w ktorym wychylenie obreczy jest najwieksze, pozniej kolejno naciagamy szprychy z kazdej strony, az osiagniemy zamierzony efekt. Nypli nie powinno sie przekrecac jednorazowo wiecej niz 1/2 obrotu. Zazwyczaj nyple maja prawozwojne gwinty, ale jesli patrzymy na nasze kolo z gory, to dociaganiecie szprychy bedzie zachodzic podczas krecenia w przeciwna strone, niz pracuje zegar. Bicie gora-dol Przyczyna przewaznie sa poluzowane szprychy; wowczas charakterystycznym jest "jajowaty" ksztalt kola. Tego typu zdeformowanie powstaje rowniez podczas mocnego uderzenia gora-dol (przykladowo; podczas zjezdzania ze stopni, "wlatywania" w dziury, jezdzeniu na jednym kole itp. Znaczacym powodem moze byc rowniez nieodpowiednie cisnienie w ogumieniu, jak i ono samo-ogumienie (nieodpowiednie, uszkodzone). Zaczynamy od dokrecenia luznych szprych. Rownoczesnie kontrolujac (i w razie potrzeby) i korygujac bicie boczne. Jezeli naprawde przysiedzimy i pobawimy sie z tym, to jestesmy w stanie cos niecos uratowac, jednak przy wiekszym uszkodzeniu w gre wchodzi zakup nowej obreczy, gdyz nasza mozolna praca i tak na nic sie zda. (Aluminiowa obrecz da sie nawet duzo "nadciagnac, natomiast stalowa praktycznie wcale). To taki kolejny tutorial dla Was; mam nadzieje, ze sie przyda
Udanego centrowania |
|