Autor Wiadomość
AmaSoft
PostWysłany: Pią 17:57, 30 Wrz 2011    Temat postu:

Nie wymieniałem trybów więc tego nie zamieściłem. Jeśli chcesz to możesz zrobić taki tutorial. Wink
kemot176
PostWysłany: Pią 17:10, 30 Wrz 2011    Temat postu:

Poradnik ok ale można jeszcze przedstawić jak wymienia się tryby.
Ziela
PostWysłany: Czw 17:38, 15 Wrz 2011    Temat postu:

To miałeś dużo szczęścia - bo mogłeś go rozwalić Laughing.
ttx2525
PostWysłany: Śro 20:40, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Ja jak pierwszy raz rozbierałem go bo mi stanął i prawie pancerz i linke urwał w Jawce to rzuciłem o ziemie aż się sam rozleciał ;D
jawkowicz223
PostWysłany: Śro 18:10, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Umnie w sklepie chcą za nowy prawie 60 zł myślałem ze sie pomylił a on mówi ze tyle kosztuje XD
AmaSoft
PostWysłany: Śro 16:39, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Jak ktoś będzie chciał to kupi nowy, inny będzie wolał się pobawić ze starym. Wink
moskit122
PostWysłany: Śro 14:35, 14 Wrz 2011    Temat postu:

plusminus: rok temu dorwałem zapas do mojej SHL teraz juz dawno nie widziałem żadnych zębatek, do tego faktycznie taniej kupić cały ślimak jeśli nie zależy nam na oryginalności
Siasin
PostWysłany: Śro 14:15, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Cytat:
plastikowe tryby 25zł, metalowe 50zł

Za 50zł to kupisz 7 ślimaków w dobrym stanie Razz
plusminus
PostWysłany: Śro 13:26, 14 Wrz 2011    Temat postu:

moskit122 napisał:
Kilka razy już pisałem, że remont takich ślimaków za bardzo nie ma sens bo tych trybów nie idzie dostać praktycznie a na Twoim trzecim zdjęciu widać że już długo nie potrzyma.


You're wrong. Będąc bodajże w Hrubieszowie trochę ponad rok temu spytałem się o części do rometowskich ślimaków, w odpowiedzi usłyszałem, plastikowe tryby 25zł, metalowe 50zł. Tak więc osiągalny jest remont ślimaka licznika w romecie.
moskit122
PostWysłany: Śro 12:50, 14 Wrz 2011    Temat postu:

w wielu ślimakach jest smarownik od dołu, ale opis niekompletny...
zapomniałeś wyczyścić tryb na dole (chyba, że masz sztukę nierozbieralną bez zaślepki).
Kilka razy już pisałem, że remont takich ślimaków za bardzo nie ma sens bo tych trybów nie idzie dostać praktycznie a na Twoim trzecim zdjęciu widać że już długo nie potrzyma. No i wkrętak mógł byś użyć mniejszy i podważać od środka ale to szczegół Smile
AmaSoft
PostWysłany: Wto 23:30, 13 Wrz 2011    Temat postu: Ogar 200 - Czyszczenie ślimaka.

Witam!
Na forum parę razy pojawiło się pytanie "jak zdemontować i wyczyścić ślimak w Ogarze 200". W tym tutorialu postaram się opisać krok po kroku demontaż i montaż ślimaka napędu licznika.

Na początku należy odkręcić od ślimaka nakrętkę pancerza linki oraz zdjąć sam pancerz i wyjąć linkę. Trzeba też wykręcić śrubkę, która znajduje się na dole ślimaka. Potem odkręcamy oś koła i wyciągami ślimak. Bierzemy mały wkrętak płaski i przystępujemy do pracy.

Krok 1:
Kładziemy ślimak na stole i za pomocą wkrętaka wyciągamy blaszany pierścień otaczający plastikowy krąg z dwoma wypustkami wchodzącymi w koło. Jak to zrobić ? Należy wbić wkrętak pomiędzy pierścień i obudowę a następnie podważyć brzeg pierścienia. Wtedy powinien sam wyskoczyć. Czasem trzeba podważyć w kilku miejscach.



Wyciągamy z obudowy plastikowy element wraz z filcem i blaszką. Zdejmujemy filc i blaszkę. Otrzymujemy kilka elementów:



Krok 2:
Czyścimy wszystko ze starego smaru/oleju. Tak powinna wyglądać obudowa po czyszczeniu:



Krok 3:
Przystępujemy do składania ślimaka. Najpierw na plastikowy element - zębatkę kładziemy blaszany pierścień:



następnie filc:



i na końcu pierścień zamykający:



Wkładamy to w obudowę. Musimy teraz wcisnąć pierścień tak, aby nie wypadał ze ślimaka. Najlepiej to zrobić tak, że docisnąć go z jednej strony a z drugiej przy pomocy wkrętaka nagiąć boczną ściankę pierścienia i wcisnąć go do środka. Wygląda to podobnie jak przy demontażu, tyle że teraz nie podważamy tylko wciskamy w obudowę.

Tak wygląda prawidłowo zmontowany ślimak:



Pamiętaj by przed montażem do ślimaka napakować smaru. Można też (jak ja zrobiłem) zastosować olej. Należy go wlać przez otwór (ten na dole) i następnie wkręcić w niego śrubkę.

Montaż na kole jest odwrotnością demontażu więc nie będę o tym pisał. Wink
Mam nadzieję, że komuś się przyda.

PS: Zdjęcia były robione już po czyszczeniu więc nie widać syfu jaki tam był...

Pozdrawiam!

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group