który kask lepszy ??

Piotrek1818

Przy domu albo na takie wieczorne przejażdżki pod las i spowrotem - nie zakładam kasku. Ale jak jade gdzieś dalej to nie ma mowy aby go nie założyć Razz

Szczegół że jest obdrapany porysowany przez szybkę nic nie widać - ale już raz uratował mi życie , jak wylądowalismy pod drzewem przy 80. W okularach to w zimę jeździłem. Czarne przeciwsłoneczne, kask i wio Razz

Śnieg za mocno słońce odbijał więc nie było w sumie innego wariantu. Po drodze zaliczyłem dwa szlify ale co tam Very Happy

. Kask jest ważny, jak jeździsz po lesie i lubisz zaszaleć to ja bym nie przepłacał. W lesie kask szybko niszczeje. Nie wiem jak to jest na trasie.

zuzia

Ja tak samo, jak latam nie daleko domu, w lesie czy po wsi to z reguły bez kasku, ale jak jadę już parę kilometrów dalej to zakładam. Teraz mam Uvexa, w takim kasku jeździ się fajnie, jak raz przyszło mi jechać w Tigerze to różnica jest bardzo duża.