Jawa 50 typ 20 - Moja Jawencja

MurcieFan

hi,

Jawke kupil w 1979r. moj tata. Jezdzil nia okolo 6 lat, potem gdy wyjechal do Warszawy zostala w garazu, uzywana kilka dni w roku. Tak bylo gdzies do 1992, kiedy to strafila do mojego dziadka - (ze strony mamy), ktory byl listonoszem, Smigal nią rozwożac listy. W tym okresie dokonane zostalo wiele niewybaczalnych rzeczy, jak zalutowanie iglicy etc. Kiedy przeszeddl na emeryture zostala zamknieta ponownie w garazu.

Gdy bylem mały, wozil mnie na niej brat mamy - moj wujek. Tak bylo az do 2003 r. kiedy to sam nauczyem sie poruszac tym wechikulem.

Niestety do lata tego roku zw wzgeldu na brak teblic i jakichkowiek papierow smigalem, i nadal smigam po drogach polnych wyłacznie. Kiedys byla zarejestrowana ale ze wzg. na koszty wyrejestrowana ją.

Sytuacja ulegla zmianie gdy w tym roku odnalazlem u babci na strychu dokumenty, a mama zeznala iż mamy znajomego UK. Postanowilismy ja z tata wyremontowac i zajestrowac.

Niesetety stan wizualny jak i mechaniczny nie jest najlepszy. Silnik wogole niema mocy, sprzeglo jest tylko na papierze, tylne kolo scentrowane, hamulce tylko areodynamiczne, 2 lata temu ją odmalowalem, poaztym od 21 lat żadna częsc nie byla zmieniona... Ale to sie zmieni....

Mam w plaach odreseturowanie jej. Motywem przedownim bedzie doprowadzenie jej do oryginalu z wyg;adu, i mechaniki.

Jako ze mieszkam w Warszawie, a Jawa kolo Opatowa (kolo Ostrowca Sw. na trasie na sandomierz, dokladnie wieś włostow), postanowilem w zime wyremontowac blok silnika, oraz zrobic instalacje z akumulatorem (na sucho, w pokoju poukaldam kable, potem w lato je tylko zaloze). W przyszlą wiosne najpewniej bedzie juz zupelnie inna Smile

Oto kilka zdjęc. Tak, jest brudna, wiem, poobdzierana, brakuje jej częsci ale ze uwielbiamy ja z tata, nie pozwolimy jej podupasc.

(pełne fotki - kliknij)

FORUM NIE POZWALA MI WRZUCIC LINKOW PRZEZ 24h OD REJESTRACJI, WIEC zdjecia SA W PODPISIE

Mac

Życze powodzenia przy remontowaniu Jawki. Ostatnio sam przeprowadzałem kapitalkę i wiem, że nie jest to trudny kawałek chleba nawet dla laika. Pracochłonny, to fakt, i bez ciężkiego młota sie do tego nie zabieraj Razz

.

Moja dobra rada, jeżeli będziesz planował kapitalkę silnika, to rozbierz go kompletnie, na czynniki pierwsze. Czyszczenie z wierzchu nic nie da. Lepiej poświęcić 2 dni więcej na remont i cieszyć się jazdą.

Ostatnio robiłem remont i własnie nie rozpoławiałem silnika. Padł wał, którego nie sprawdziłem więc teraz znowu rozbieram, tym razem sam silnik.
Gdy będziesz potrzebował pomocy, pisz na GG, bo na forum Cię tylko zjadą...

P.S: wyobrażam sobie dziś listonosza na takiej machinie Razz

cross2900

No troche podpicowac i motór git

bazalt

Ładna, wyczyścić i jak mówisz zrobić remoncik i latać Smile

Piotrek1818

Ja pamiętam jak u nas listonosz szarym Ogarem 200 jeździł... Oryginał jak nie patrzeć. Jak przyjedzie to sie go aż zapytam czy dalej go ma Very Happy

. A co do twojej jawki - i tak dobrze wygląda Smile