Wysłany: Pią 17:24, 30 Maj 2008 Temat postu: Jawka 50 chodzi i za chwilę gaśnie
Niedawno wziąłem się za stojącą w garażu jawkę stała tam bez ruchu jakieś 5 lat trochę pojeździła a wcześniej to też stała tylko znacznie dłużej no i teraz ją chcę naprawić . Najpierw wymieniłem uszczelki na przekładni nie trzymało nadal więc dałem hermetyk i trzyma zalałem olejem potem mieszankę odpaliła pojeździłem na ulicy ale co chwilę przejechania gasła więc myślę gaźnik to wyczyściłem dokładnie wszystko odpaliła chodziła przejechałem się chodziła bardzo równo ale za chwilę zgasła co to może być ?? Sorry że się tak rozpisałem ale jest cała historia . dzisiaj dałem nową świecę trochę mocniejszą niż była bo była 75 a ja dałem 100 i tez najpierw odpaliła pojeździła i zgasła i nie pali już nie wiem co to jest ??
Sprawdz czy dostaje dobrze paliwo- jak z kranika leci. Po tylu latach stania zalanie mieszanki bez czyszczenia baku to samobójstwo. Jeśli paliwo dobrze dopływa i gaźnik jest czysty, to proponuje szukać przyczyny w cewce/kondensatorze
Paliwo dochodzi na 100 % właśnie iskra jest bardzo słaba a czasem wcale nie mam jak przykładam świecę z fajką do cylindra zeby sprawdzić iskrę to nie ma a jak do kopuły silnika to jest ale bardzo słaba ,
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach