Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sniiKe
Wymiatacz
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Drawski Młyn [wlkp]
|
Wysłany: Nie 11:45, 20 Lut 2011 Temat postu: Domowa piaskarka |
|
|
Czy próbował ktoś zrobić domową piaskarkę??
Wiem że można zbić deski, wstawić jakąś szybce, wyciać otwory na ręce i komora już jest.
A co z jakąś sprężarką, która by "napędzała" piasek??
I jaką amunicje można do tego użyć? Trzeba będzie kupić, czy jak
Jeżeli ktoś próbował, lub coś na ten temat wie, to proszę się wypowiedzieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wojtas94
Początkujący
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:20, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
gdzies czytałem że można kupić pistolet za 40zł , butle z powietrzem 6atm chyba , 25kg piasku jakiegoś tam i można już śmiagać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Nie 14:49, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
sprężarkę potrzebujesz z dużymi butlami, dość wydajną bo dużo powietrza idzie do piaskowania i musi nadążyć pompować, a butle duże żeby nie było skoków ciśnienia. Pistolet to wydatek do 150zł, kupisz tańszy też da radę ale może być mniej wygodny bo może nie mieć żadnej regulacji. W pudle robisz dziury i kombinujesz rękawy z gumy z grubymi rękawicami na końcu co by se rąk nie poranić. Można też piaskować bez komory ale trzeba mieć wolne miejsce, w miarę czyste i odizolowane bo duży syf się przy tym robi. Do piaskowania można używać zwykłego piasku przesianego, a najlepiej kupić różne ścierniwa na allegro czy gdzieś. To jak z papierem ściernym ostrzejsze będzie szybciej zdzierało ale zrobi większe uszkodzenia. Piasek jest dość delikatny i długo się nim obrabia, można sobie pomóc opalając lekko dany element. Do piaskowania używamy ciśnienia ok 6-8bar, pistolety są przystosowane do max 12 ale nie warto ćwiczyć.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 22:23, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Takie piaskowanie pistoletem z allegro i "amatorskim" kompresorem ma sens tylko i wyłącznie dla malutkich części. Zwykły piasek praktycznie odpada, kompresor po dłuższym seansie szlag trafi, zatem jest to średnio opłacalne. Za stówkę to Ci profesjonalny zakład wypiaskuje dużo więcej niż Ty będziesz w stanie przerobić takim mini zestawem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Śro 10:35, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
nie prawda!
ja mam za sobą już wiele całych ram, tylko ze pistolet był droższy niż 40zł, piasek jest słaby ale da rade nim operować tylko odpowiednio dłużej (z początku robiłem piaskiem, teraz mam ścierniwo). A sprężarka... nie wiem dlaczego miała by paść od piaskowania skoro już 10 lat przy malowaniu trzyma a jest dwucylindrowa od jakiejś ruskiej ciężarówki do tego mam duży filtr powietrza, mały obieg oleju i nagrzewnice od stara w formie chłodnicy (+wentylator na pasku od silnika). Na jedną ramę taki najtańszy zestaw w zupełności wystarczy, jak ktoś planuje więcej to trzeba by lepiej zainwestować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sniiKe
Wymiatacz
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Drawski Młyn [wlkp]
|
Wysłany: Śro 14:06, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie planuję na więcej, więc dlatego pytam. Jeżeli bym piaskował jeden motor, to wiadomo to koszt max 300zł (włącznie z dojazdami. Mieszkam na wsi) i by się nie opłacało kupować sprzętu za około 500zł. Ale już na drugim, trzecim motocyklu już bym zaoszczędził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 18:04, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A sprężarka... nie wiem dlaczego miała by paść od piaskowania skoro już 10 lat przy malowaniu trzyma a jest dwucylindrowa od jakiejś ruskiej ciężarówki | Czego porównujesz jakąś ruską wydumkę do zwykłej, chińskiej sprężarki chłodzonej powietrzem? Normalną, markętową sprężarkę szlag trafi. Coś w miarę dobrego zaczyna się od 2000zł. Oczywiście, można męczyć chińcajsem i pistoletem z allegro, ale dla mnie to piaskowaniem ciężko nazwać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Śro 19:29, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
dobra używkę wyrwiesz za 500zł, chińskie tanie czary są za mało wydajne i maja za małe zbiorniki to fakt. Na jedną czy 2 ramy bez problemu by dał radę, ale to trochę męczarnia. Zawsze warto też poszukać dobrego sąsiada, który za piwo pożyczy lepszą. Moja zamknęła się w koszcie 450zł ale trochę nalatałem się za tym, no i zasługuje na lepsze miano niż "wydumka" nie do zajechania jest po prostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 21:09, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
wydumka nie ma w tym kontekście znaczenia negatywnego- nie widziałem, nie oceniam (chociaż wiem, że fajne kompresorki robi się samemu). Tylko przestrzegam przed masowym rzucaniem się do robienia kompresorów nie mając zaplecza (chodzi mi dokładnie o spawanie elementów ciśnieniowych do zbiornika- o ile robimy go np z butli LPG)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Śro 21:15, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
butle mam z układu hamulcowego naczepy bez najmniejszego problemu wytrzymuje 25bar nic nie spawane, wszystko śrubunki, konkretne węże w oplocie, korki spustowe do skroplin, zawór bezpieczeństwa słowem klasa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|